Nie wszystko złoto, co Google stworzył. Przedstawiamy 7 porażek internetowego giganta

Google+
Google+ to chyba największa porażka w całej, ponad 20-letniej historii amerykańskiego giganta. Tym bardziej, że Google wiązał z serwisem wielkie nadzieje. Stworzona przez niego platforma social media miała zdetronizować coraz bardziej popularnego Facebooka, a teraz odchodzi w niesławie.
Google+ na początku istnienia w bardzo szybkim tempie zdobywał użytkowników. W szczytowym momencie korzystało z niego ponad pół miliarda użytkowników (choć zastrzeżenia budził sposób ich liczenia). Spora część użytkowników nie zaglądała jednak do serwisu regularnie. Ostatecznie Google+ stał się 'miastem duchów', a Google w końcu przestał rozwijać swoją 'społecznościówkę'.
Gwoździem do trumny był artykuł w 'Wall Street Journal' z października 2018 roku, w którym ujawniono spore nieprawidłowości. Jak podaje gazeta, od 2015 w serwisie Google+ był błąd, który umożliwiał dowolnej osobie zdobycie danych osobowych 500 tysięcy użytkowników. Google był świadomy istnienia problemu, ale nie poinformował o nim użytkowników. Na dodatek załatał lukę dopiero w marcu 2018 roku.
Po publikacji, Google uspokajał, że nie ma żadnych dowodów na to, aby ktokolwiek wykorzystał błąd. Zapowiedział jednak, że Google+ w wersji konsumenckiej zostanie zamknięty w sierpniu 2019 r. (wersja biznesowa na razie zostaje). Po pewnym czasie przyspieszył proces wygaszenia platformy i Google+ przestał istnieć 2 kwietnia 2019 r.

Google Glass
Google już kilka lat temu próbował znaleźć pomysł na zastąpienie smartfonów, z jakich dziś korzystamy. Projekt, którym pochwalił się w 2012 roku mógł stać się prawdziwym przełomem. Google zbudował okulary z miniaturowym wyświetlaczem, które reagowały na gesty (na gładziku) i polecenia głosowe. W oprawce Google Glass zmieściła się z kolei cała elektronika potrzebna do działania urządzenia.
Okulary od Google miały m.in. odczytywać wiadomości na chatach, podawać wskazówki nawigacji podczas jazdy lub choćby rozpoznawać konkretne produkty trzymane w rękach. Niestety urządzenie miało swoje wady. Było ciężkie, niewygodne i po prostu zbyt mocno rzucało się w oczy, aby chodzić w nich na co dzień. Można powiedzieć też, że sam pomysł wyprzedził swoje czasy.
Google udostępniło wersję konsumencką Google Glass tylko w bardzo ograniczonej sprzedaży (i wysokiej cenie) na przełomie 2013 i 2014 roku, a w już styczniu 2015 roku wycofał je z oferty. Być może w bliżej nieokreślonej przyszłości Google wróci do pomysłu. To wymagałoby jednak znaczącej miniaturyzacji sprzętu.

Project Ara
Google swego czasu mocno rozpalił nadzieje na zrewolucjonizowanie rynku smartfonów. Zamiast nieotwieranej obudowy z wmontowanymi na stałe podzespołami, aparatem i baterią, miał powstać telefon modułowy. Google chciał, aby do podstawy urządzenia doczepiało się kolejne moduły, tak jak w komputerze do obudowy wkłada się podzespoły.
Gdyby to się udało, dziś w starszym telefonie wymienialibyśmy akumulator i pamięć RAM zamiast kupować nowy model. Z czasem o Google Ara robiło się jednak coraz ciszej, a internetowy gigant wciąż zwlekał z podaniem konkretów. Premiera była przesuwana, a urządzenie okrajane z możliwości, aż w końcu projekt porzucono.

Google Video
YouTube jest dziś niebywałym sukcesem Google, jednak tak naprawdę nie powstał z inicjatywy giganta z Mountain View. YouTube został założony jako start-up w lutym 2005 roku, a Google kupił go półtora roku później za bagatela 1,65 miliarda dolarów. Zanim to się jednak stało firma starała się stworzyć własny serwis - Google Video.
Z założenia Google Video pozwalał na wrzucanie krótkich filmów do sieci i wyszukiwanie ich z poziomu wyszukiwarki. Powstał na miesiąc przez YouTubem, ale w przeciwieństwie do niego nigdy nie odniósł sukcesu. Przez dłuższy czas oba serwisy w rękach Google funkcjonowały obok siebie. Ostatecznie Google zablokował możliwość wrzucania filmów do Video w 2009 roku, a trzy lata później przeniósł te, już opublikowane do YouTube'a i zamknął Google Video.

Google Buzz
Mało kto pamięta, że powszechnie znany Google+ nie był jedynym podejściem Google do stworzenia serwisu social media. Przed jego powstaniem, w lutym 2010 roku internetowy gigant próbował stworzyć inną platformę - Google Buzz.
Serwis był bardzo mocno zintegrowany z Gmailem, co miało przyciągnąć użytkowników. Okazał się jednak zbyt mało wygodny i nowoczesny by w ogóle nawiązać walkę z innymi portalami społecznościowymi. Google po kilkunastu miesiącach ogłosiło, że zamknie Buzz, aby skupić się na Google+. Jak dobrze wiemy, z ta droga platforma również nie odniosła sukcesu.

Nexus Q
Nexus Q został zaprezentowany na konferencji Google I/O 2012 roku. Tej samej, na której pojawił się bardzo popularny tablet Nexus 7. Urządzenie miało być ładną i elegancką przystawką do telewizora, którą dumnie umieścimy w widocznym miejscu w salonie. Nexus Q był podłączany do wyświetlacza przez HDMI i miał służyć przede wszystkim oglądaniu filmów w usłudze Google Play Movies i na YouTube.
Projekt był mocno krytykowany przez media. Dziennikarze i blogerzy twierdzili, że takie urządzenie nie ma większego sensu, zwłaszcza w tak zaporowej cenie (299 dolarów). Google z kolei przez ponad pół roku przekładał datę wejścia łudząc swoich fanów, aż w końcu zrezygnował z projektu. Oficjalnie nie przyznał, co było powodem rezygnacji.

Google Wave
Google Wave było serwisem umożliwiającym wspólną edycję dokumentów przez internet. Serwis powstał w połowie 2009 roku. Jako falę (ang. wave) określano w nim tworzony dokument wraz z całą historią jego powstawania.
W teorii serwis wydawał się bardzo przydatnym narzędziem, ale w praktyce nie mógł przekonać do siebie użytkowników. Zamknięcie Google Wave ogłoszono niespełna rok później, a z internetu serwis zniknął z sieci w 2012 roku.