Transavia to holenderski przewoźnik z siedzibą w Amsterdamie. Linia posiada dość niewielką siatkę połączeń i operuje głównie w rejonie Morza Śródziemnego. W chwili obecnej obsługuje jedno połączenie z Polski - z Krakowa do Eindhoven w Holandii.
AirHelp przyznał linii Transavia łączną notę 5,84/10 punków, co pozwoliło na zajęcie 8. miejsca od końca. Punktualność została oceniona na 6,2 pkt, a jakość obsługi na 7,4 pkt. Serwis przyznał też 3,9 pkt w kategorii "obsługa wniosków o odszkodowanie".
Laudamotion to tanie linie lotnicze, które w 2003 roku założył sam (zmarły w maju) Niki Lauda, austriacki przedsiębiorca, utytułowany kierowca wyścigowy i trzykrotny mistrz Formuły 1. Firmę w 2011 roku Lauda sprzedał niemieckiej linii Air Berlin, która w październiku 2017 roku zakończyła działalność. Gruntowną przemianę Laudamotion przeszła w sierpniu 2018 roku, kiedy to kolejny pakiet akcji linii zakupił największy przewoźnik w Europie - Ryanair (od tamtej pory kontroluje 75 proc akcji).
Dziś Laudamotion prężnie rozwija się pod skrzydłami Ryanaira i jest niejako jego bliźniaczym przewoźnikiem. Od pewnego czasu obie linie mają m.in. jednakowe zasady dotyczące bagażu, a bilety na rejsy Laudamotion można kupić przez stronę lub aplikację Ryanaira. Austriacka linia zachowała jednak własną flotę samolotów Airbusa i odrębne malowanie. Od października 2018 roku przewoźnik operuje na trasie Kraków - Wiedeń.
W rankingu Laudamotion zajęła 7. miejsce od końca. Specjalistom z AirHelp nie spodobała się punktualność linii - ocenili ją na 5,1 pkt. Dużo lepiej została jednak oceniona w kategorii obsługi wniosków o odszkodowanie. Przyznano jej 4,6 pkt, co jest najlepszym wynikiem wśród ośmiu najgorszych linii w zestawieniu. Za jakość obsługi na pokładach Laudamotion dostała notę 7,4 pkt.
Norwegiana z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. To pochodzący z Norwegii tani przewoźnik z bazą w Oslo-Gardermoen. W przeciwieństwie do Ryanaira, Wizz Aira czy Laudamotion Norwegian obsługuje również trasy długodystansowe. Lata z Europy do Ameryki Północnej, Południowej, Azji i Afryki. Na jednej z przykładowych długich tras z Londynu do Rio de Janeiro bilety można kupić za ok. 1600 zł w obie strony. Zważywszy na to, jak tanio można dostać się do stolicy Wielkiej Brytanii, to świetna opcja również dla mieszkańców Polski.
Norwegian w rankingu AirHelp zajął 6. miejsce z łączną notą 5,67/10 pkt. Wysokie oceny dostał w kategoriach punktualność i jakość obsługi - odpowiednio 7,0 i 7,8 pkt - ale nie najlepiej radzi sobie z obsługą wniosków o odszkodowanie (2,3 pkt).
W rankingu nie zabrakło największego przewoźnika w Europie i jednej z największych linii na świecie. Ryanair dominuje dziś w wielu krajach Starego Kontynentu, latając nie tylko do niemal każdego kraju w Europie, ale również na Wyspy Kanaryjskie, do Maroko, na Cypr, a także do Izraela i Jordanii. Ryanair to też obecnie największa linia lotnicza w Polsce. W 2018 roku przewiózł 11,6 mln pasażerów. Wyprzedza tym samym drugi LOT (10,5 mln) i trzeciego Wizz Aira (8,7 mln).
Ryanair jest jednak świetnie znany nie tylko ekstremalnie niskich cen, ale również - delikatnie mówiąc - nie najlepszego traktowania pasażerów, wielu skandali oraz "luźnego" podejścia do kwestii wypłacania odszkodowań. O dziwno jednak w tej ostatniej kategorii zanotował lepszy wynik od Norwegiana (3,5 pkt). Za punktualność lotów i jakość obsługi notuje już gorsze wyniki - odpowiednio 6,5 i 6,8 pkt. Łącznie zebrał 5,6 pkt.
Obecność Korean Air wśród najgorzej ocenianych linii lotniczych świata może być dość zaskakująca. W końcu to największe linie lotnicze Korei Południowej z bazą w porcie Seul-Inczon. Linie oferują ogromną liczbę tras nie tylko do Azji i Oceanii, ale również do Ameryki Północnej i kilkunastu krajów Europy (ale nie do Polski). Zapewniają także wysoki standard podróży.
W rankingu AirHelp, Korean Air zajął miejsce tuż za podium najgorszych. Słaba ocena koreańskiego przewoźnika to zasługa bardzo złej noty za rozpatrywanie wniosków o odszkodowanie. Zaledwie 1,6 pkt to najgorsza ocena w całym rankingu obejmującym 72 przewoźników. Za punktualność Korean Air dostał z kolei 6,9 pkt, a jakość obsługi jest już na takim poziomie, na jakim mogliśmy się tego spodziewać (8,0 pkt). Łącznie dostał 5,49 pkt.
Kuwait Airways to narodowe linie lotnicze Kuwejtu. Lata jedynie do kilku państw w Europie, jednak na liście nie ma Polski, stąd też jest w naszym kraju mało znany. Niektórzy znacznie lepiej mogą kojarzyć go z jednej z wizerunkowych afer z zeszłego roku. Linie odmówiły wtedy wpuszczenia na pokład Izraelczyka, który leciał z Frankfurtu do Bangkoku przez Kuwejt. Ostatecznie sąd winy przewoźnika się nie dopatrzył, bo kuwejckie prawo zabrania obywatelom Izraela przesiadania się w Kuwejcie.
Kuwait Airways zostały fatalnie ocenione za punktualność. Uzyskały notę 4,2 pkt, co mocno wpłynęło na miejsce na niechlubnym podium w tym rankingu. Szczęśliwie sytuacje uratowało to, że Kuwait Airways odpowiednio rozpatruje wnioski o odszkodowania za co dostał 4,2 pkt. Przewoźnik poradził sobie dobrze również w kategorii jakość obsługi (7,9 pkt). Razem dostał 5,40 pkt.
Na drugim miejscu pod względem najgorzej ocenianych znalazł się znany i dość popularny w Polsce easyJet. Brytyjski przewoźnik jest dziś drugą największą (po Ryanairze) tanią linią lotniczą w Europie. Z jego usług często korzystają również polscy podróżni, bo linia lata z Krakowa do wielu miast Europy Zachodniej. Niedawno easyJet otworzył również trzy trasy z Warszawy (Berlin, Genewa i Bazylea), a także jedną z Gdańska (Berlin).
W rankingu AirHelp easyJet otrzymał łączną notę 5,29 pkt. Najgorszą ocenę dostał za obsługę wniosków o odszkodowanie. Nieco lepiej został oceniony za jakość obsługi (7,0 pkt) i punktualność 6,7 pkt).
Na pierwszym miejscu wśród najgorzej ocenianych znalazł się brytyjski czarterowy przewoźnik z siedzibą w Manchesterze. Linia ta lata do kilku krajów południowej Europy, ale również do USA i na Karaiby.
W rankingu AirHelp, Thomas Cook Airlines uzyskał najgorszą łączną notę 5,26/10 pkt. Słabe wyniki zanotował za punktualność (5,6 pkt) i obsługa odszkodowań (2,5 pkt), a nieco lepiej poszło mu w kategorii "jakość obsługi", gdzie zgarnął 7,6 pkt.
Warto jednak zaznaczyć, że w zestawieniu w ogóle nie wzięto pod uwagę tych najmniej znanych i niepopularnych przewoźników z Azji czy Afryki. Na liście zabrakło np. Air Koryo. Ta północnokoreańska linia była wielokrotnie "nagradzana" mianem najgorszej na wielu innych listach, a w rankingu Skytrax uzyskała tylko jedną gwiazdkę.
Czytaj też: Polska chce kupić F-35 od USA. To jeden z najgroźniejszych myśliwców, ale konkurencja nie śpi