- Pekin będzie sam podejmował decyzje o tym, jak postępować i czy dostarczać wsparcie wojskowe, ale jeśli zdecyduje się na taki krok, to będzie to dla nich kosztowne - ostrzegł Jake Sullivan na antenie stacji CNN.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
W telewizji ABC Sullivan mówił z kolei, że choć do tej pory Chiny nie podjęły decyzji o wysłaniu sprzętu wojskowego Rosji, to też nie wykluczyły tej możliwości. Jak dodał, amerykańscy dyplomaci za zamkniętymi drzwiami poinformowali Chińczyków, jakie mogłyby być konsekwencje takiego kroku.
W ostatnich dniach przedstawiciele władz USA i innych krajów NATO ostrzegali Chiny przed dostarczaniem Rosji sprzętu wojskowego. Dyrektor CIA William Burns przekazał, że pewne jest, iż Chińczycy rozważają taki ruch, choć decyzja jeszcze nie zapadła.
W piątek Chiny wezwały wszystkie strony wojny na Ukrainie do zaprzestania działań zbrojnych. W swoim 12-punktowym planie pokojowym Pekin podkreślił, że konieczne jest rozpoczęcie negocjacji, zniesienie jednostronnych sankcji oraz zagwarantowanie eksportu ukraińskiego zboża. Jednocześnie chińskie władze konsekwentnie nie określają rosyjskiej agresji na Ukrainę mianem wojny.
W dokumencie przeciwstawiono się użyciu broni nuklearnej, wezwano też do zawieszenia broni i podjęcia dialogu przez Rosję i Ukrainę. Chiny proponują porzucenie „zimnowojennej mentalności", co miałoby oznaczać, że „bezpieczeństwo jednego z państw nie powinno być osiągnięte kosztem innego" lub „wskutek rozwoju paktów militarnych".
Sekretarz generalny NATO z rezerwą przyjął chiński plan pokojowy w sprawie Ukrainy. Jens Stoltenberg powiedział w stolicy Estonii Tallinie, że Chiny nie są zbyt wiarygodne, bo nie były dotąd w stanie potępić nielegalnej inwazji przeciwko Ukrainie. Przypomniał, że na kilka dni przed inwazją Chiny zawarły porozumienie z Rosją.
Z kolei przewodnicząca Komisji Europejskiej powiedziała, że Pekin nie przedstawił planu pokojowego, a jedynie pewne założenia. - Trzeba je widzieć na określonym tle i to jest tło, w którym Chiny już opowiedziały się po jednej ze stron, deklarując przyjaźń z Rosją - powiedziała Ursula von der Leyen.
Wesprzyj zbiórkę Fundacji PCPM na pomoc poszkodowanym w trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii - przez >>stronę PCPM albo przez >>zbiórkę na Facebooku.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: