AleBrowar istnieje na rynku od siedmiu miesięcy. Obecnie produkuje 180 hektolitrów piwa miesięcznie. Jednak ta liczba może się wkrótce zwiększyć, bo przedstawiciele browaru zapowiedzieli w piątek dużą inwestycję. Spółka zamierza zainwestować kilka milionów złotych i wybudować własny browar w województwie pomorskim. Środki na inwestycję pochodzą częściowo z kredytu inwestycyjnego.
- Budowa własnego browaru jest naturalnym rozwinięciem idei piwowarstwa rzemieślniczego, które wyznajemy. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie doskonalić nasze piwa i oferować najwyższą jakość klientom - mówi Bartosz Napieraj, brand manager AleBrowar. - W chwili obecnej mamy gotową koncepcję oraz projekt browaru. Skupiamy się na wyborze jednej z dwóch najdogodniejszych lokalizacji, obie są umiejscowione w województwie pomorskim - dodaje Napieraj.
Rozpoczęcie budowy planowane jest w połowie 2013 roku. Pierwsze piwa mają opuścić nowy zakład już po roku. Docelowo browar będzie produkował wyłącznie piwa rzemieślnicze, zachowując najwyższe standardy produkcji.
- Nie planujemy współpracy z dużymi sieciami handlowymi. Z doświadczenia widzimy, że taka współpraca w rezultacie jest szkodliwa. Ze strony sieci jest presja na dostarczanie odpowiednich ilości, a to często odbija się na jakości piwa. Będziemy nadal sami dostarczali nasze produkty i chcemy pozostać browarem rzemieślniczym - zaznacza Napieraj.
W listopadzie pisaliśmy o problemach małych regionalnych producentów. Przedstawiciele browarów mówili, że wraz z większą popularnością pojawiły się przeciwności - popyt znacznie przewyższa podaż, a sprzedaż jest znacznie lepsza od najśmielszych prognoz. Dlatego właściciele małych browarów, nie nadążając z produkcją, muszą odmawiać podpisywania nowych kontraktów i ograniczają dostawy do sklepów i hurtowni.
Czytaj więcej: Małe browary cierpią na klęskę urodzaju .
- Naszym stałym problemem jest podprodukcja. Jesteśmy browarem kontraktowym, dzierżawimy część innego browaru, dlatego nie jesteśmy w stanie produkować więcej - mówił Bartosz Napieraj z AleBrowar, który produkuje takie piwa jak Sweet Cow, Black Hope czy Amber Boy. Producent dzierżawi część powierzchni do produkcji od Browaru Gościszewo. - Rozwiązaniem mogłaby być dzierżawa większego browaru, to jednak wiązałoby się z tym, że nie bylibyśmy w stanie w pełni kontrolować naszej produkcji, a to mogłoby oznaczać pogorszenie się jakości piwa - zaznaczał Napieraj.