Wedel, Milka czy Alpen Gold - kto jest królem czekolady w Polsce? Zależy od tego, kogo pytać

Od czasu wielkich przejęć w branży czekoladowej oba koncerny ostro rywalizują na rynku. Z danych Nielsena wynika, że Kraft Foods jest liderem na rynku czekolady, a Wedel marką numer jeden w kategorii tabliczek czekoladowych. Obie firmy posługują się przy tym danymi, by pokazać, że to ich marki są najpopularniejsze w Polsce. A pikanterii dodaje konflikt obu koncernów o słynne delicje

We wrześniu 2009 roku świat obiegła informacja, że amerykańska firma Kraft Foods przejmuje brytyjską markę Cadbury - ówczesnego właściciela polskiej marki E.Wedel. Transakcja była tak duża, że musiała się na nią zgodzić Komisja Europejska. I zgodę wydała, ale pod warunkiem, że Kraft wydzieli z biznesu Cadbury i sprzeda właśnie Wedla i rumuńską spółkę Kandia. KE zdecydowała się na to, by nie dopuścić do zmonopolizowania rynku w Polsce i Rumunii przez Krafta. Ostatecznie Amerykanie pozbyli się Wedla w sierpniu 2010 roku, a przejęli go Japończycy z Grupy Lotte. Ceny transakcji nie ujawniono, ale jej wartość nieoficjalnie szacowano na 1 mld złotych.

Od tego momentu rozpoczęła się prawdziwa rywalizacja obu firm o podniebienia Polaków. Koncerny Lotte Wedel (czekolady E.Wedel czy Ptasie Mleczko) i Kraft Foods (Milka i Alpen Gold) prześcigają się w kampaniach reklamowych mających na celu zdobycie pozycji lidera na rynku. - Na podstawie danych zaraportowanych w grudniu 2012 r. przez firmę Nielsen Wedel jest marką numer jeden w kategorii tabliczek czekoladowych z udziałem wartościowym 19,7 proc. - mówi Magdalena Kołodziejska, kierownik komunikacji w Lotte Wedel. Udziały Milki z Kraft Foods w tej samej kategorii dają jej drugie miejsce i 16,3 proc. rynku.

Wśród tabliczek czekolady w Polsce zdecydowanie najpopularniejsze są klasyczne smaki Wedla: czekolada gorzka i mleczna (obie sprzedawane w opakowaniach po 100 g), które zajmują odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w rankingu sprzedaży (udziały wartościowe w rynku liczone od stycznia do listopada 2012 roku). - Wśród pięciu najlepiej sprzedających się tabliczek czekoladowych w Polsce aż 3 należą do Wedla - dodaje Kołodziejska. Marka Wedel jest liderem w tym segmencie od wielu lat, jest też liderem w segmencie pianek w czekoladzie ze swoim sztandarowym produktem Ptasie Mleczko. Aż 70 proc. konsumentów wskazuje je jako ulubioną markę (badanie ATP MillwardBrown SMG/KRC z listopada ubiegłego roku), co znajduje potwierdzenie w danych rynkowych. W 2012 roku Ptasie Mleczko waniliowe o wadze 420 g było najlepiej sprzedającym się produktem czekoladowym w Polsce (źródło Nielsen).

Mamy dwóch liderów?

Ale choć Wedel się chwali, że jest liderem... to samo robi Kraft Foods. Kilka dni temu w rozmowie z serwisem Portalspozywczy.pl prezes polskiego Krafta Zoltán Novák mówił, że jego firma jest liderem na rynku czekolady, ze średnim udziałem na poziomie 15,6 proc. pod względem wartości i 14,1 proc., gdy pod uwagę weźmiemy wolumen sprzedaży. Z kolei udział wartościowy Kraft Foods Polska w rynku tabliczek czekoladowych wynosi 28 proc. (styczeń-wrzesień 2012).

Skąd ta różnica? Wedel jako marka rzeczywiście jest według danych Nielsena za grudzień ubiegłego roku liderem na rynku tabliczek czekolady. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę obie marki z koncernu Kraft Foods (Milka i Alpen Gold), to wówczas amerykański koncern jest liderem rynku z udziałem na poziomie 28 proc. - każda z tych marek ma jednak mniejszy udział rynkowy od Wedla.

Z kolei na rynku produktów czekoladowych Wedel faktycznie ustępuje Kraft Foods - według Nielsena ma 12,6 proc. udziałów w rynku.

Spór o Delicje

Obie firmy toczą też spór o Delicje Szampańskie, o którym pisaliśmy w listopadzie na łamach serwisu pieniadze.gazeta.pl .

- Delicje Szampańskie to najstarsze i najbardziej lubiane ciasteczka na polskim rynku. Sposób ich wytwarzania nie zmienił się, odkąd ponad 30 lat temu wyprodukowano pierwszą partię. Zmienił się jedynie właściciel produkującej je fabryki (LU Polska, firma należąca obecnie do Kraft Foods) - podaje Kraft Foods na swojej stronie internetowej.

Od kilku miesięcy firma Wedel pozostaje w sporze z koncernem Kraft Foods oraz LU dotyczącym nazwy i opakowania biszkoptów z galaretką, oblanych czekoladą, sprzedawanych pod nazwą "Jedyne od Wedla". - Koncern Kraft Foods oraz LU podnoszą, że opakowania tych ciastek naruszają ich prawa wyłączne, a używanie ich w obrocie stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Podobne zarzuty dotyczą samej nazwy "Jedyne od Wedla" - mówi Kołodziejska.

Chodzi o wygląd i kolorystykę opakowania ciastek od Wedla, które łudząco przypominają produkt, do którego prawa ma Kraft Foods. Sprawa trafiła do sądu, nie wiadomo, kiedy zapadnie werdykt. Ale na początku listopada sąd postanowił, że Lotte Wedel ma wycofać Jedyne od Wedla z rynku - zarówno ze sklepowych półek, jak i z magazynów. Tymczasem sprawa o nieuczciwą konkurencję w dalszym ciągu jest w toku.

- Należy zauważyć, że postępowanie zabezpieczające nie przesądza kwestii naruszenia prawa, lecz jedynie tymczasowo zabezpiecza interes jednej ze stron. Jesteśmy przekonani, że nasze działania nie naruszają praw osób trzecich, i wierzymy, że sąd po wysłuchaniu naszych argumentów w tej sprawie podzieli nasze przekonanie - komentuje Kołodziejska.

Wedel zrealizował postanowienie sądu, jednocześnie wypuścił jednak na rynek nową, limitowaną partię ciastek z galaretką w nowych opakowaniach.

Firma Lotte Wedel podkreśla, że ciastka typu jaffa cake, czyli biszkopty z galaretką, oblane czekoladą, powstały w 1927 roku w Anglii. Od tej pory stały się jednymi z ulubionych ciastek, które na całym świecie wyglądają podobnie. W Polsce ciastka z galaretką oblane czekoladą stanowią według Nielsena aż 14,3 proc. całego rynku ciastek. E.Wedel zapowiada, że niezależnie od wyroku sądu nie ma zamiaru rezygnować z obecności w tej kategorii rynku słodyczy.

Więcej o: