Drożeją mieszkania przez "Rodzinę na Swoim". Najtaniej już było?

W pierwszym kwartale indeks cen transakcyjnych mieszkań Open Finance i Home Broker wzrósł o 6,8 proc. To największy wzrost w ponadpięcioletniej jego historii.

Marzec był trzecim kolejnym miesiącem, w którym rosły ceny, po jakich klienci Open Finance i Home Broker dokonywali transakcji na rynku mieszkaniowym. Indeks cen transakcyjnych mieszkań zwiększył się o 1,18 proc., kończąc cały kwartał blisko siedmioprocentowym wzrostem. To największy kwartalny wzrost wartości indeksu od chwili jego powstania, który przy okazji zniósł niemal połowę całej ubiegłorocznej straty wynoszącej 13,3 proc.

W porównaniu z lutym ceny wzrosły w większości z 16 miast monitorowanych przez analityków Open Finance i Home Broker. Najbardziej w Gdańsku (3,6 proc.), Białymstoku (3,4 proc.), Warszawie (2,8 proc.) i Krakowie (2,3 proc.).

W jednej trzeciej przypadków ceny spadły - najwięcej w Katowicach (minus 2,7 proc.) i Olsztynie (minus 2,3 proc.). Przybywa miast, które mogą się pochwalić wzrostem cen mieszkań w skali roku. Pod tym względem przodują Katowice, gdzie wzrost średniej ceny metra kwadratowego sięgnął 12,8 proc. Na plus wyszły także Bydgoszcz (5,4 proc.), Gdańsk (1,8 proc.) i Olsztyn (1,2 proc.). Z kolei największe ujemne notowania cen w skali roku zarejestrowano w Lublinie (-7,7 proc.) oraz w Szczecinie i w Warszawie (po -4,2 proc.).

Ostrożnie. Wygasł program "Rodzina na swoim"

Wzrosty cen mieszkań niekoniecznie muszą sugerować trwałą poprawę na rynku mieszkaniowym. Z pewnością w zaskakującej zmianie cen transakcyjnych spory udział miało wygaszenie programu "Rodzina na swoim".

- Po prostu mniej sprzedaje się dziś lokali tańszych, co odbija się na średniej. Możliwość otrzymania dofinansowania rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych powodowała, że ostatnie miesiące ubiegłego roku stały pod znakiem wzmożonego popytu na tanie lokale - przeważnie tylko te kwalifikowały się do dopłat. Zaniżało to przeciętną cenę transakcyjną w ostatnich miesiącach ubiegłego roku, czego odreagowanie obserwujemy dziś - tłumaczy Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości Home Broker.

Hipotezę tę jego zdaniem potwierdza fakt, że w pierwszym kwartale br. liczba zawartych transakcji stopniała wg danych Home Broker i Open Finance o 29,4 proc. Sezonowa korekta w tym okresie w ostatnich latach nigdy nie była aż tak daleko idąca.

Znaczny wpływ wygaszenia programu "Rodzina na swoim" był już widoczny we wstępnych danych o sprzedaży mieszkań podanych przez Dom Development, dużego dewelopera notowanego na GPW.

Sprawdź ceny ofertowe nieruchomości w największych polskich miastach .

Więcej o: