Od 2014 r. dopłaty do kredytów na M dla młodych

Wcześniej program ?Mieszkanie dla młodych? umożliwi też czasowy wynajem lokalu od dewelopera

Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej ocenia, że w ciągu pięciu lat z dopłat skorzysta ok. 115 tys. młodych małżeństw, osób samotnie wychowujących dzieci oraz tzw. singli.

Rząd zdecydował bowiem, że budżetowe wydatki na ten cel będą limitowane. Np. w 2014 r. rząd przeznaczy na dopłaty 600 mln zł, a w 2018 r. - 662 mln zł. To by zaś oznaczało, że BGK przerywałby wypłatę rządowego dofinansowania, gdyby w kasie było już widać dno.

To jednak mało prawdopodobne, bo dostać je będzie bardzo trudno. Po pierwsze, dopłatą mają być objęte wyłącznie nowe mieszkania. W dodatku musi to być pierwsze lokum.

Rodzina bezdzietna i singiel dostaną od państwa 10 proc. ceny mieszkania. Jeśli beneficjent ma potomstwo, dopłata wyniesie 15 proc. Dodatkową 5-proc. dopłatę dostanie rodzina, w której w ciągu pięciu lat od zakupu mieszkania na kredyt przyjdzie na świat trzecie bądź kolejne dziecko.

Dopłata będzie dodatkowo limitowana za pomocą kryterium cenowego i powierzchniowego. To pierwsze ma być identyczne jak w programie "Rodzina na swoim", który obowiązywał do końca 2012 r. (cena mieszkania nie mogłaby przekroczyć określonego przez wojewodę wskaźnika średnich kosztów budowy).

Powierzchnia mieszkania nie będzie mogła przekraczać 75 m kw. Obowiązywać ma także kryterium wiekowe - nieukończony 35. rok życia. W małżeństwie ten warunek musiałoby spełniać jedno z małżonków.

Uwaga! W miejscowościach sąsiadujących z miastami wojewódzkimi pułap cen uprawniających do zakupu mieszkania z rządowym wsparciem nie będzie mógł przekraczać 120 proc. wskaźnika obowiązującego w reszcie województwa.

https://bi.im-g.pl/im/9d/41/d4/z13910429Q.jpg

Np. w podwarszawskim Piasecznie można byłoby skorzystać z dopłaty, kupując mieszkanie za maksymalnie 4140,60 zł za m kw.

Jeśli komuś uda się kupić mieszkanie tańsze, niż wynosi limit, to dopłatę do maksymalnie 50 m kw. mieszkania dostanie do jego ceny wynikającej z limitu.

Ustawa może wejść w życie jeszcze latem. Dopuści ona możliwość najęcia nowo wybudowanego mieszkania od dewelopera, a dopiero po jakimś czasie sfinalizowania z nim transakcji zakupu. Warunek: lokal jest nowy, a najemca (późniejszy nabywca) jest pierwszym, który je zasiedla.

Deweloperzy mają się czuć bezpieczniej, bo wynajmowane lokale zostaną objęte zasadami najmu okazjonalnego. Firmie łatwo będzie się pozbyć lokatora, gdyby nie płacił czynszu. Najemca musi złożyć oświadczenie (poświadczone notarialnie), że jeśli nie wywiąże się z warunków umowy, wyprowadzi się na żądanie właściciela.

Uwaga! Przyjęty wczoraj projekt ustawy zakłada likwidację od 2014 r. zwrotu części VAT za materiały budowlane użyte do budowy lub remontu mieszkania bądź domu. Z tej ulgi korzysta co roku kilkaset tysięcy osób. Fiskus zwraca im łącznie ok. 1 mld zł rocznie. Jeśli inwestycja wymagała pozwolenia na budowę, można odzyskać dziś do ok. 33 tys. zł. Przy remoncie - nieco ponad 14 tys. zł.

Rząd ocenia, że do 2022 r. budżet państwa zyska na planowanych rozwiązaniach ok. 6,6 mld zł.

Więcej o: