Instytucji, które płacą za polecanie ich usług nigdy nie brakowało. Patenty są różne - w niektórych bankach można zgarnąć żywą gotówkę, jeśli ktoś we wniosku o kredyt wpisze kod polecającej mu ten kredyt osoby. W innych firmach zarówno polecający, jak i jego "obiekt" mogą liczyć na lepsze od standardowych warunki lokaty. W bankach bywały nawet specjalne lokaty rekomendacyjne, których oprocentowanie zależy od liczby osób, które przyciągną klienci już uczestniczący w zabawie.
Na podobny pomysł wpadli ostatnio pośrednicy finansowi. Kilka miesięcy temu firma Gold Finance ogłosiła, że będzie się dzielić swoją prowizją z klientami, którzy zarekomendują jej usługi. Pomysł porównywarki Comperia.pl jest rozwinięciem pomysłu Gold Finance, ale bardziej "technologicznym", bo wykorzystuje technologię mobilną - każdy kto ma ochotę pobawić się w "sprzedawcę" lokat i kredytów, może zarejestrować się w programie partnerskim ComperiaLead, ściągnąć na swojego smartfona specjalną aplikację i polecać z jej pomocą lokaty, kredyty i ubezpieczenia.
Czytaj też komentarz: I ty zostaniesz agentem, czyli kontrowersyjny pomysł Comperii
Aplikacja działa na urządzenia mobilne z systemem iOS (czyli iPhone, iPad, iPod Touch) lub dowolne urządzenie oparte na systemie Android - Wyobraźmy sobie, że kolega pyta nas na spotkaniu w barze o wybór lokaty. Dzięki naszej aplikacji można porównać i wybrać najlepsze oferty oraz od razu ją kupić. Za taką rekomendację Comperia zapłaci, dzieląc się połową prowizji, jaką otrzymamy od banku. To zupełnie nowy wymiar zarabiania na rynku finansowym - dodaje Bartosz Michałek z Comperii.pl.
Aplikacja ComperiaLead Mobile to kolejny etap programu partnerskiego uruchomionego przez Comperię jeszcze w 2011 r., z którego korzysta dziś 1700 partnerów. - Dzięki aplikacji mobilnej nie trzeba już nawet posiadać strony internetowej, aby zacząć zarabiać. Wystarczy zarejestrować się w programie i ściągnąć aplikację mobilną - dodaje Michałek.
Podobno nie ma żadnych limitów zarobków. Średnia prowizja dla pośrednika finansowego w Polsce to 20- 200 zł przy produktach "niskokwotowych" i 1000-3000 zł za kredyt hipoteczny (w zależności od jego wartości). Comperia.pl w ramach nagrody za "przyniesienie" klienta odda połowę swojej prowizji. Zaletą programu Comperii jest to, że aby zarobić dzięki poleceniom nie będzie trzeba "naganiać" do korzystania z usług konkretnej firmy, tylko jednej z wielu, która jest w ofercie Comperii.
Czytaj też: Pośrednik finansowy kusi tysiącami złotych premii za polecenia. Czy to już nie przesada?