Według nich nic tak nie zniechęca do zapoznania się bliżej z ofertą, jak cena znacznie odstająca od realiów rynkowych. Twoje mieszkanie będzie skutecznie pomijane w wynikach wyszukiwania, co drastycznie obniży szanse na sprzedaż.
Nie licz też na to, że wystarczy zamieścić ogłoszenie w portalu i czekać na odzew. To jednak nie takie proste. Serwisy stosują całą masę rozwiązań mających na celu wyróżnienie i wysokie pozycjonowanie oferty. Oferta raz zamieszczona w portalu zginie w gąszczu tysięcy innych ogłoszeń. Tak nie wypromujesz oferty.
Błędem jest powierzanie sprzedaży wielu agencjom. Lepiej mieć jednego zaufanego pośrednika, który o wiele bardziej przyłoży się do pracy. I nie ukrywaj, że sprzedajesz mieszkanie. Zdarza się, że nawet rodzina i najbliżsi sąsiedzi dowiadują się o tym dopiero w momencie przeprowadzki. To błąd, bo przecież oni mogą być także potencjalnymi nabywcami.
Każdy kontakt w odpowiedzi na twoją ofertę trzeba traktować jako klienta, który może kupić mieszkanie. Jeśli postanawiasz być dostępnym np. tylko w weekendy, przegrywasz z konkurencyjnymi ofertami, których właściciele są bardziej mobilni.
Musisz też wiedzieć, że kupujący zawsze oczekują upustu cenowego. Czasem wystarczy niewielkie ustępstwo, aby zakończyć z sukcesem rozmowy o warunkach transakcji. Sztywna pozycja negocjacyjna nie wpływa pozytywnie na rozmowy. Obecnie kupującym udaje się wynegocjować średnio ok. 3-4 proc. ceny ofertowej.
Częstym błędem jest koloryzowanie opisu nieruchomości. Rzecz jasna, każdy chce, aby jego oferta była opisywana w samych superlatywach. Cukierkowy opis mieszkania rozbudzi nadmierne oczekiwania kupującego, który będzie zawiedziony tym, co zobaczył na miejscu.
Zniechęcić mogą także zrobione "na szybko" zdjęcia. To, co zwraca uwagę osób poszukujących mieszkania to profesjonalnie przygotowane zdjęcia i opisu. Jeśli te dwa elementy zawodzą, oferta nie przyciągnie uwagi. Chyba, że konkurujesz ceną.
Ponadto tym, co skutecznie odstrasza od dalszych rozmów na temat zakupu mieszkania - szczególnie jeśli będzie je oglądać kobieta - jest bałagan. Musisz też wiedzieć, że wielu potencjalnych nabywców woli, by mieszkanie prezentował im pośrednik. Nie mają wówczas oporów w zadawaniu pytań i czują się mniej krępowani niż w obecności właścicieli. Jeśli jednak sprzedajesz bez pośrednika, pamiętaj o pewnych zasadach podczas prezentacji: nie zapalaj papierosa, nie włączaj telewizora i nie pozwól swojej pociesze, by swobodnie biegała między gośćmi.
I jeszcze jedno: potencjalni klienci oczekują możliwości wglądu do dokumentacji świadczącej o prawie własności do nieruchomości. Już na etapie prezentacji musisz uporządkować dokumentację pod względem formalnym.
Szukasz kredytu hipoteczengo? Porównaj oferty banków w porównywarce