Zielone Świątki wywodzą się od przedchrześcijańskiego słowiańskiego święta majowego zwanego Stado, podczas którego radowano się z przyjścia wiosny. W południowej Polsce przyjęła się nazwa sobótki, na Podlasiu palinocki - od ognisk palonych przez całą noc na polach aż do rana.
Dziś Zielone Świątki to potoczna nazwa ważnego święta w Kościele katolickim - Zesłania Ducha Świętego. W tradycji chrześcijańskiej ten 49. dzień po zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa uważa się za początek Kościoła. Według Dziejów Apostolskich na zebranych w wieczerniku uczniów Chrystusa zstąpił wówczas Duch Święty. Mieli oni dzięki temu otrzymać dary duchowe, tzw. charyzmaty, i zaczęli mówić w różnych językach - co umożliwiło im działalność misyjną w obcych krajach i szerzenie chrześcijaństwa.
Zielone Świątki wypadają w niedzielę, a więc to święto nie zapewni nam dłuższego weekendu. Nie możemy też liczyć na dodatkowy wolny dzień - nawet jeżeli mamy umowę o pracę. Zgodnie z przepisami taki dzień przysługuje nam tylko wtedy, gdy święto wypada w sobotę.
Obecnie w Polsce pierwszy dzień Zielonych Świątków zgodnie z ustawą z dn. 18 stycznia 1951 r. jest wolny od pracy - to jeden z 13 dni takich w roku przyjętych przez ustawodawcę, gdy obowiązuje zakaz handlu.
Oznacza to m.in., że zamknięte będą duże sklepy, w tym hipermarkety, galerie handlowe, mniejsze i większe sklepy sieciowe. Działać mogą jedynie te miejsca, w których za ladą stanie sam właściciel. Planujący duże zakupy będą musieli zdążyć je zrobić w sobotę.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas