Na Twitterze pojawiło się zdjęcie oferty zamieszczonej w siedzibie Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowskich Górach. Nieujawniony w ogłoszeniu pracodawca poszukuje kapitana samolotu pasażerskiego. W zakres jego obowiązków ma wchodzić: kierowanie samolotem, prowadzenie odprawy załogi, prowadzenie dokumentacji lotu, odpowiedzialność za bezpieczeństwo statku oraz udzielanie pomocy personelowi pokładowemu i pasażerom w sytuacji awaryjnej.
Wymagania wobec kandydata są wysokie. Przede wszystkim dyplom ukończenia akademii lotniczej, a także pięć lat stażu pracy jako pilot, łącznie minimum 3,5 tys. wylatanych godzin, posiadanie licencji ATPL oraz doświadczenie w pilotowaniu, m.in. airbusa A320 i jaka-42.
Z ogłoszenia wynika, że praca ma być wykonywana w Pyrzowicach. Oferowany jest pełen etat i umowa na czas określony oraz... 1750 zł brutto miesięcznego wynagrodzenia. Mało? Zdecydowanie. Podobne oferty dostępne w Centralnej Bazie Ofert Pracy zawierają zupełnie inne stawki, np. minimum 16 tys. zł brutto miesięcznie dla kapitana samolotu w Poznaniu.
fot. twitter / Konrad & Rojber
Skąd pomysł na zamieszczenie ogłoszenia z tak żenująco niskim wynagrodzeniem w zestawieniu z oczekiwanymi umiejętnościami? Niewykluczone, że pracodawca chce znaleźć pracownika, ale... nie z Polski. Oferta w takich wypadkach może być jedynie rodzajem formalności, ponieważ firmy, które chcą zatrudnić cudzoziemca spoza UE, muszą najpierw zgłosić ofertę do powiatowego urzędu pracy, który sprawdza, czy wśród zarejestrowanych w nim bezrobotnych są kandydaci spełniający określone wymagania.
W ubiegłym roku szeroko komentowana była oferta pracy dla grafika zamieszczona przez warszawski UP. Oto fragment jej treści: "Wykształcenie wyższe, min. 4 lata; bardzo dobra znajomość: Axure, 3dsMax, InDeign, Corel Draw, Photoshop, Design UI/UX, HTML, umiejętność rysowania odręcznego; biegła znajomość języka angielskiego, rosyjskiego, ukraińskiego; projektowanie stron internetowych; projektowanie grafiki dla stron internetowych". Wynagrodzenie... 1200 zł brutto.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!