Przypomnijmy, że PiS-owska propozycja projektu zakłada obciążenie wszystkich sieci handlowych nowych podatkiem. Progi mają być trzy. Stawka 0,7 proc. ma obciążać przychód miesięczny do 300 mln zł., podczas gdy wyższa stawka 1,3 proc. ma obowiązywać powyżej tej kwoty.
Najwyższy próg - 1,9 proc. ma obowiązywać sklepy prowadzące sprzedaż w weekendy i inne dni ustawowo wolne od pracy. Podatku nie zapłacą sieci mające miesięczne przychody mniejsze niż 1,5 mln zł.
I tu pojawia się problem, bo np. taki gigant jak koncern Media Saturn, właściciel m.in. marek Media Markt i Saturn może pochwalić się obrotami rzędu 1 mld euro (ok. 4,4 mld zł). Sęk w tym, że firma nie może być przez Urząd Skarbowy traktowana jako całość. Dlaczego?
- Sklepy Media Markt i Saturn są spółkami komandytowymi od 2004 r. - mówi nam Wioletta Batóg, rzecznik prasowy holdingu. A to oznacza, że każdy sklep posiada swój oddzielny Numer Identyfikacji Podatkowej i w oczach fiskusa jest traktowany jako odrębny byt.
KRS krs-online.com.pl
Nietrudno policzyć, że większość sklepów Media Markt (oprócz tych największych w dużych miastach) nie przekroczy progu 300 mln zł miesięcznego obrotu. Największy koncern w naszym kraju będzie więc podpadać pod niższą stawkę podatku - 0,7 proc., nie wspominając już, że duża część sklepów w ogóle się na niego nie załapie. To może przynieść sporo oszczędności.
Dla porównania, konkurencja Media Marktu, czyli polskie RTV Euro AGD oraz Media Expert nie stosują takiego rozdrobnienia na mniejsze podmioty i wygląda na to, że zapłacą podatek w całości.
Trudno jednak mówić o celowym unikaniu podatku. Po pierwsze, rozdrobnienie koncernu zaczęło się 11 lat temu. Po drugie, nie miało to nic wspólnego z płaceniem niższych podatków. - Decentralna struktura firmy daje zarówno dyrekcji sklepów, jak i pracownikom możliwość odpowiedzialnego uczestnictwa w kształtowaniu losów firmy, co w konsekwencji przekłada się na wysoką motywację zespołów sklepów, a tym samym zadowolenie klienta i obroty - mówi nam Wioletta Batóg.
Czy jednak sklepy Saturn i Media Markt rzeczywiście zapłacą mniej podatku? - Nasze sklepy działają jako spółki komandytowe, ale duża część należnego podatku wynikać będzie z weekendowej stawki podatkowej, więc ewentualna różnica będzie niewielka. Z uwagi na skalę obrotów prawdopodobnie i tak będziemy największym płatnikiem podatku w branży - tłumaczy rzeczniczka.
Jak duża będzie to różnica? Sklepy czekają na ostateczny kształt nowej ustawy. Wyliczeń jeszcze nie ma, ale może się okazać, że podobnych przypadków celowego lub nie "omijania" ustawy będzie znacznie więcej.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas