Polska gospodarka mknie jak TGV. Jeśli PiS zrealizuje obietnice pociąg stanie?

Wzrost gospodarczy Polski pozostanie silny w tym roku, a w przyszłym może jeszcze przyspieszyć i zbliżyć się do 4 proc. Na jego obniżenie może jednak wpłynąć przewalutowanie kredytów frankowych oraz obniżenie wieku emerytalnego - informuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

MFW zauważa, że Polska przeżywa okres relatywnie szybkiego wzrostu gospodarczego. W 2015 roku wzrost polskiej gospodarki sięgnął 3,6 proc. i był "napędzany przez silny popyt krajowy przy wsparciu zdrowego tempa zwiększania płac oraz przy ekspansji kredytowej".

Rozpędzona polska gospodarka

MFW chwali Polskę np. za to, że szybko spadało bezrobocie, pod koniec ubiegłego roku do jednocyfrowego poziomu, a gospodarka znajduje się blisko pełnych mocy przerobowych.

- Oczekujemy, że wzrost pozostanie silny w 2016 r. i przyspieszy do blisko 4 proc. w 2017 r., dzięki silnej konsumpcji prywatnej, otwierając pozytywną lukę popytową - czytamy w komunikacie MFW na zakończenie dorocznej misji w Polsce.

Dla polskiej gospodarki to bardzo dobre prognozy. Gdyby wzrost PKB sięgnął 3,9 proc., byłby to najlepszy wynik w ostatnich latach.

Ryzyka zewnętrzne i wewnętrzne

Międzynarodowy Fundusz Walutowy przestrzega jednak, że jest wiele czynników, które mogą wpłynąć na obniżenie wzrostu gospodarczego nad Wisłą. Wśród nich wymienia się ryzyka zewnętrzne, na przykład znaczące spowolnienie na rynkach wschodzących oraz przedłużające się spowolnienie w strefie euro.

MFW wskazuje też ryzyka wewnętrzne. Zdaniem instytucji, projekty przewalutowania kredytów frankowych oraz obniżenia wieku emerytalnego mogą zaszkodzić finansom publicznym i wpłynąć na obniżenie przyrostu PKB. Podobnie negatywny wpływ mogą przynieść osłabienie niektórych instytucji i poślizgi w polityce fiskalnej.

Tym bardziej, że w tym roku realizacja obietnic wyborczych zwiększy zapewne deficyt sektora rządowego i samorządowego do 2,8 proc. PKB. Fundusz ostrzega przy tym, że w przyszłym roku możliwe jest "znaczące" przekroczenie unijnego limitu 3 proc. w tym względzie - "w zależności od ostatecznej wersji i wdrożenia" takich przedsięwzięć, jak obniżenie wieku emerytalnego i wzrost kwoty wolnej w PIT.

Gospodarczemu potencjałowi Polsce szkodzi też depopulacja i starzenie się społeczeństwa. "W dłuższym terminie szybko starzejąca się populacja stanowi ważne wyzwanie dla potencjalnego wzrostu i sytuacji w sferze fiskalnej. Jednocześnie trwające dysproporcje pomiędzy prosperującym zachodem kraju, a pozostającym w tyle wschodem mogą pogorszyć jakość wzrostu" - pisze MFW w komunikacie.

Receptą na wspomniane ryzyka - zdaniem międzynarodowej organizacji w ramach ONZ - są "silne instytucje i programy polityczne".

MFW prognozuje też, że popyt krajowy wzrośnie w tym roku w Polsce o 4 proc. i o 3,9 proc. w przyszłym roku, zaś konsumpcja prywatna - odpowiednio o 3,7 proc. i 4,1 proc. (wobec wzrostu o 3 proc. w ub.r.). Wzrost eksportu prognozowany jest na poziomie 6,7 proc. w 2016 r. i 6,6 proc. w 2017 r. (wobec wzrostu o 6,5 proc. w ub.r.).

Wzrost PKB dla całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej prognozowany jest na poziomie 3,1 proc. w tym i przyszłym roku wobec 3,6 proc. w 2015 r.