Cena cukru szybuje w górę z powodu wywołanych przez anomalie pogodowe obaw o jego podaż. Od kilku tygodni na znacznych obszarach Indii, które są drugim producentem cukru na świecie, notowane są bardzo wysokie temperatury, przekraczające 40 stopni Celsjusza. Na zachodzie kraju odnotowano tam nawet kilka dni temu rekord - ponad 51 stopni Celsjusza.
W tym samym czasie rośnie popyt na cukier w Azji. Oczekuje się wobec tego niedoborów cukru na światowych rynkach, nawet przy spodziewanym wzroście produkcji w Brazylii, będącej największym jego producentem.
Prognozę niedostatecznej podaży cukru w sezonie 2015-2016 podwyższy prawdopodobnie Międzynarodowa Organizacja Cukru. Jose Orive, dyrektor wykonawczy organizacji uważa, że w kolejnych sezonach niedobory będą się utrzymywały.
- Przyszły rok zapowiada się podobnie i takie też są oczekiwania rynku - mówi James Cassidy, szef globalnego rynku instrumentów pochodnych na cukier w Societe Generale w Nowym Jorku.
Od początku roku cukier zdrożał o 12 proc. W piątek cukier surowy z dostawą w lipcu podrożał o 2,2 proc. do 17,07 dol. za funt na ICE Futures U.S. w Nowym Jorku.
Wcześniej tego dnia jego cena osiągnęła nawet 17,29 dol., to najwięcej od 9 września 2014 roku. W poniedziałek kosztował 17,19 dol., by w dalszej części dnia potanieć do 16,69 dol.
Dalszego wzrostu cen cukru oczekują m.in. fundusze hedgingowe. Bruno Lima, szef rynku cukru i etanolu w INTL FCStone w Nowym Jorku prognozuje, że wzrost ceny cukru do końca tego roku sięgnie 20 centów.
A co z Polską? Zdaniem analityków w tym roku cukier podrożeje także w polskich sklepach. Nie będą to jednak podwyżki rzędu kilkunastu procent, ponieważ sytuacja na światowym rynku cukru tylko w pewnym stopniu wpływa na jego notowania w naszym kraju. Z powodu wysokich ceł europejscy przetwórcy kupują cukier na rynku unijnym, który ma dość duże jego zapasy.
Podróżujesz autem po Europie? Oto 5 krajów, w których zatankujesz najtaniej!
Hiszpania flickr.com/ Moyan Brenn/ Spain/ CC BY 2.0