Za niemal 70 procent udziałów w Interze Mediolan chińskie konsorcjum Suning Group zapłaci 270 milionów euro. Poinformował o tym 53-letni Chińczyk Zhang Jindong, prezes Suning Group. Kibice włoskiego zespołu liczą na kilka ciekawych transferów oraz powrót klubu na piłkarskie szczyty.
Szczegóły transakcji były uzgadniane od kilku dni, w rozmowach brali udział prezydent włoskiego klubu Eric Thohir i jego wiceprezes Javier Zanetti - legendarny gracz Interu. Zgodę na kupno wydał chiński rząd.
Konferencja prasowa ws. przejęcia udziałów w klubie Inter Mediolan AP / AP
- Popularność piłki, szczególnie w Azji i Chinach ogromnie wzrasta - powiedział Thorir. - Umowa z Suning Holdings Group pozwoli nam uzyskać ogromną rzeszę fanów w Chinach i regionie Azji i Pacyfiku.
Thohir zatrzyma pozostałe 30 proc. udziałów trzykrotnych zdobywców Pucharu Europy. I pozostanie nadal prezesem klubu. Pakiet akcji sprzedał Chińczykom były właściciel Massimo Morattiego i jego rodzina.
Klub z Mediolanu ostatnie mistrzostwo Włoch zdobył w 2010 roku, wówczas też wygrał Ligę Mistrzów. Trenerem był Jose Mourinho. Ostatni sezon Inter zakończył na dobrym, czwartym miejscu, ale do trzeciej Romy stracił aż 13 punktów. Poza zasięgiem Interu były także Juventus i Napoli.
Włoskie media piszą, że dzięki przejęciu uda się uniknąć wyprzedaży piłkarzy, co więcej w zespole dojdzie do wzmocnień. Na San Siro mają grać Iworyjczyk Yaya Toure z Manchesteru City czy Włoch Antonio Candreva z rzymskiego Lazio. Trenerem pozostanie prawdopodobnie Roberto Mancini, jego celem ma być dobry wynik w Lidze Europy oraz kwalifikacja do Ligi Mistrzów.
Inwestorzy wierzą w sukces. Od momentu ogłoszenia zakupu akcje Interu na giełdzie wzrosły o 6 procent. Sunnig z piłką ma doświadczenie. Posiada już klub Jiangsu Suning, aktualnie trzeci w chińskiej Super League.
Prezydent Inter Mediolanu Eric Thohir i Zhang Jindong z firmy Suning ALY SONG / REUTERS / REUTERS
Co ciekawe chińscy inwestorzy coraz częściej decydują się kupować akcje europejskich klubów. Mają już udziały mniejszościowe w angielskim Manchester City i hiszpańskim Atletico Madryt. Espanyol Barcelona i Aston Villa są zaś chińską własnością. Także największy rywal Interu - AC Milan - prowadzi rozmowy o sprzedaży większościowego pakietu akcji klubu grupie chińskich inwestorów.