"Polak, Węgier dwa bratanki" to nie tylko pusty slogan. Polacy i Węgrzy to najwięksi euroentuzjaści w Unii Europejskiej - wynika z czerwcowych badań Amerykanów z Pew Research Center. Powodem ich przeprowadzenia było zbliżające się referendum w Wielkiej Brytanii, które zdecyduje, czy Zjednoczone Królestwo nadal pozostanie członkiem Unii. Premier Wielkiej Brytanii, David Cameron walczy o poparcie rodaków dla pozostania w strukturach brukselskich.
Polacy swoim entuzjazmem do UE biją innych Europejczyków na głowę. Zawsze byliśmy na czele, ale teraz wyróżniamy się najbardziej od 2007 r., czyli od czasu gdy jesteśmy objęci badaniem. Pozytywne oceny wystawiło UE w Polsce 72 proc. badanych, a na Węgrzech Unię pozytywnie ocenia 61 proc. społeczeństwa.
Euroentuzjazm nad Wisłą niezależny jest właściwie od poglądów, płci czy wieku. Tylko 23 proc. Polaków ma złe zdanie o Unii. Węgrzy, mimo że dużo mniej eurosceptyczni, niż reszta obywateli Wspólnoty, wyrażają nieco większy krytycyzm wobec UE, niż Polacy - takich osób jest 37 proc.
Flagi państw członkowskich Unii Europejskiej Fot. Sebastian Rzepiel / Agencja Wyborcza.pl
Najbardziej eurosceptyczni są Grecy (71 proc.), Francuzi (61 proc.) i Brytyjczycy (48 proc). Od ostatniego podobnego badania poparcie dla UE najmocniej spadło we Francji (o 17 punktów proc.) i Hiszpanii (o 16 punktów proc.) oraz w Niemczech (o 8 pp) i Wielkiej Brytanii (o 7 pp). W efekcie tylko 27 proc. Greków, 38 proc. Francuzów i 47 proc. Hiszpanów popiera UE.
Najwyższy odsetek tych, którzy twierdzą, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE nie byłoby złe, jest wśród Francuzów (32 proc.) i Włochów. 66 proc. Polaków uważa, że Brexit byłby złą rzeczą, ale najbardziej zmartwieni takim obrotem sprawy byliby Szwedzi (89 proc.) i Holendrzy (75 proc.).
Słabnące oceny UE są także bez wątpienia spowodowane polityką Brukseli wobec imigrantów. Oburzona jest nią właściwie cała Europa. W Grecji ma ona aż 95 proc. negatywnych ocen, a w Szwecji 88 proc.. Kryzys migracyjny uwiera nawet słynących z pozytywnego nastawienia do imigrantów Holendrów. Dwie trzecie z nich nie jest zadowolonych z tego, jak postępuje w tej sprawie UE. W badaniu Pew niewiele pozytywnych ocen zbiera również gospodarcza polityka Brukseli.
Pew Research Center, które przebadało nastroje w UE, to amerykańskie centrum analityczne zajmujące się badaniem demokracji, demografii i opinii publicznej. Założone zostało w 2004 roku. Wśród 10 krajów Unii, gdzie Pew zebrało ankiety od 10491 respondentów, 51 proc. respondentów ma wciąż ogólny pozytywny stosunek do Unii.