ARJ-21 jest maszyną mieszczącą ok. 90 pasażerów i przeznaczoną do lotów regionalnych. Nowy samolot ma rywalizować na chińskim rynku z brazylijskim producentem Embraerem i kanadyjskim Bombardierem.
Nowy samolot linii Chengdu Airlines przeleciał z miasta Chengdu w środkowych Chinach do Szanghaju. Odległość prawie 2000 kilometrów pokonał w nieco ponad dwie godziny. Nowa maszyna zabrała na pokład 70 pasażerów. Samolot został zbudowany w Państwie Środka, jednak wykorzystuje komponenty lotnicze od 19 zachodnich dostawców.
ARJ-21 pozwolenie na lot od chińskich regulatorów lotnictwa cywilnego otrzymał dopiero pod koniec zeszłego roku, choć według pierwotnych planów miało to nastąpić ponad 10 lat wcześniej. COMAC nie dostał jednak zielonego światła od regulatorów lotnictwa w innych krajach, dlatego może być wykorzystywany jedynie do lotów krajowych.
Chiński samolot COMAC ARJ-21 ALY SONG / REUTERS / REUTERS
Chiny, podobnie jak Rosja, już od dłuższego czasu starają się uniezależnić od producentów z Zachodu. Nasi wschodni sąsiedzi na początku czerwca zaprezentowali samolot, który - według tamtejszych mediów - ma być lepszy od Airbusa i Boeinga.
Chiny poza ARJ-21 pracują także nad innym, większym samolotem, który ma zastąpić u chińskich przewoźników samoloty Airbus A320 i Boeing 737 - najpopularniejsze na świecie samoloty średniego zasięgu.
Jak zapowiedział prezes firmy COMAC - Jin Zhuanglong "dołożymy wszelkich starań, aby uczynić budowę ARJ-21 wizytówką chińskiego przemysłu wytwórczego wysokiej klasy".