Drogę udostępniono kierowcom, choć prace na niej nie są jeszcze zakończone. Na krótkim, dwukilometrowym odcinku mniej więcej do końca sierpnia ruch w obu kierunkach będzie się odbywał po jednej jezdni. Natomiast do 20. października wykonywane będą jeszcze prace poza pasem drogi, związane m.in. w budową dróg serwisowych czy zbiorników retencyjnych. Jednak nie będą one miały wpływu na ruch na A4.
Kierowca samochodu osobowego zapłaci 16,20 zł za przejechanie odcinka Wrocław-Gliwice (162 km) i 20,00 zł za przejazd między Katowicami i Krakowem (62 km). Pozostałe odcinki A4 na razie są bezpłatne.
Pierwsza przejezdna na całej długości 672 km polska autostrada jest jedyną, której nie trzeba było budować od zera. Niemal 100 km tej drogi na zachód od Wrocławia powstało jeszcze w latach 30. ubiegłego wieku i wystarczyło je zmodernizować.
Autostrada A4 Fot: screen Google Maps / Redakcja
Jak niemal wszystkie najważniejsze drogi w Polsce, autostrada A4 miała być gotowa na Euro 2012. Jednak do tego czasu udało się ukończyć tylko jej zachodnią część (od granicy z Niemcami) i dodatkowo krótki odcinek na wschód od Krakowa. Większość opóźnionych odcinków otwarto w latach 2012-2014. Najdłużej trzeba było poczekać właśnie na 41 km drogi pomiędzy Rzeszowem a Jarosławiem w województwie podkarpackim. Na początku 2014 r. GDDKiA zerwała kontrakt na budowę tego odcinka ze spółką Polimex-Mostostal, tłumacząc to opóźnieniami w budowie. Inwestycję dokończyło konsorcjum firm Budimex i Strabag.
DLOLO Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl
Mniej zaawansowane są prace przy dwóch pozostałych polskich autostradach. A1, przecinająca kraj z północy na południe, wydłużyła się na początku lipca o strategicznie ważny odcinek w okolicach Łodzi. Dzięki temu z Wrocławia można już dojechać do Warszawy i do Trójmiasta nie zjeżdżając ani na chwilę z dróg szybkiego ruchu (autostrad lub ekspresówek). Jednak w południowej części A1 wciąż zieje ogromna dziura, która w najbliższej przyszłości zostanie załatana tylko częściowo. Odcinek z Częstochowy do podkatowickich Pyrzowic zgodnie z planem powinien być gotowy nie później niż w połowie 2019 r. Natomiast trasę między Piotrkowem Trybunalskim i Częstochową jeszcze długo kierowcy będą pokonywać starą, ale na szczęście dwujezdniową, DK1.
Od czerwca 2012 r. kierowcy mają też do dyspozycji połowę autostrady A2 - od granicy z Niemcami do węzła Konotopa na obwodnicy Warszawy, plus dodatkowo obwodnicę Mińska Mazowieckiego. W optymistycznym scenariuszu do końca roku 2020 dokończona zostanie południowa obwodnicy Warszawy (oznaczona jako S2), powstanie też łączący stolicę z Mińskiem Mazowieckim. Na pozostałe 133 km tej drogi trzeba będzie poczekać znacznie dłużej. Dziś trudno jest nawet mówić o jakiejkolwiek konkretnej dacie.
DLOKA\Dwojka Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl