Jak informuje Poczta Polska, od 5 września konsultanci na infolinii rtv otrzymują od klientów zgłoszenia dotyczące wezwań do zapłaty za usługi rtv w kwocie 194,75 zł. Pismo jest wystosowane przez Centralny Rejestr Radiokomunikacji i Telewizji, rzekomo rezydujący przy ulicy Świętokrzyskiej 30 w Warszawie. Tymczasem taki organ nie istnieje, podobnie jak nie istnieje strona internetowa podana w dokumencie.
Pismo od CRRiT wygląda bardzo „fachowo” - autorzy powołują się w nim na ustawę o opłatach abonamentowych i rozporządzenie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, na dokumentach widnieją pieczęcie (choć bez żadnych nazwisk) i parafki. Do korespondencji dołączony jest blankiet do przelewu, termin płatności jest bardzo szybki - na podanym przykładzie wezwania datowanego na 1 września termin płatności to 9 września.
Fałszywe wezwanie do zapłaty na rzecz CRRiT źródło: poczta-polska.pl
Ostrzeżcie także swoich rodziców czy dziadków, zanim pójdą na pocztę zrealizować przelew.
Poczta Polska zachęca wszystkie osoby mające jakiekolwiek wątpliwości co do korespondencji związanej z opłatami abonamentowymi rtv do kontaktu z infolinią, pod numerem (+48) 43 842 06 06.
Przypominamy, że Poczta Polska obsługuje rejestrowanie odbiorników telewizyjnych i radiowych, oraz pobieranie abonamentu. Jej pracownicy mogą przeprowadzać kontrole i nakazywać rejestrację odbiorników, a także nałożyć karę w wysokości 681 zł, czyli 30-krotności miesięcznego abonamentu.
Plany, aby abonament zastąpić powszechną składką audiowizualną doliczaną do rachunku za prąd na razie spełzły na niczym (potrzebna jest notyfikacja Unii Europejskiej, a to może potrwać nawet do półtora roku). Ostatnio jednak prezes TVP Jacek Kurski ujawnił swój pomysł na uszczelnienie systemu poboru abonamentu. Czytaj więcej: Jacek Kurski ma nowy pomysł na ściąganie abonamentu. Zapłacimy wszyscy. "Przez domniemanie"