Pod koniec czerwca banki prowadziły 40,9 mln rachunków rozliczeniowych dla osób fizycznych - podał Narodowy Bank Polski w swoim cyklicznym raporcie o polskim systemie płatniczym. Oznacza to, że w pierwszym półroczu ich liczba zwiększyła się aż o 1,2 mln. Aby znaleźć lepszy okres dla banków, trzeba cofnąć się aż o pięć lat. W pierwszym półroczu 2011 w systemie bankowym przybyło aż 2,1 mln rachunków, jednak potem wzrosty wyraźnie wyhamowały. Od tego czasu liczba rachunków rosła średnio o niecałe 800 tys. rocznie.
Liczba rachunków bieżących rozliczeniowych osób fizycznych. Raport NBP
Skąd wziął się obecny skok? Zdaniem NBP, znaczenie może mieć uruchomienie rządowego programu Rodzina 500+. Dla banków był to impuls, by zaoferować otwarcie nowych rachunków rodzinom otrzymującym to świadczenie.
Liczba kont osobistych już dawno przewyższyła liczbę dorosłych Polaków, i ta dysproporcja wciąż rośnie. A pamiętać trzeba i o tym, że odsetek osób nieubankowionych jest w Polsce wciąż dość wysoki. W ub.r. szacowano go na 20-23 proc. To zaś oznacza, że szybko przybywa osób posiadających więcej niż jedno konto bankowe.
Wielkość depozytów na żądanie gospodarstw domowych. Raport NBP
„Efektem 500+” NBP tłumaczy też wyższy niż w poprzednich półroczach wzrost wielkości depozytów na żądanie gospodarstw domowych. W dwóch pierwszych kwartałach roku ta wartość zwiększyła się o 30 mld zł, do poziomu 371,1 mld zł. W poprzednich latach ta kwota również rosła, ale nie tak szybko. Na przykład w pierwszym półroczu ubiegłego roku te depozyty zwiększyły się o 20,3 mld zł.
W komentarzu do tych danych NBP sugeruje, że źródłem dodatkowych kwot na rachunkach bieżących mogą być m.in. świadczenia w ramach programu Rodzina 500+. Jednak ich wpływ na stan oszczędności beneficjentów nie mógł być aż tak znaczący. Na początku lipca minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska informowała, że kwota świadczeń wypłaconych do tego czasu w ramach programu to około 4,1 mld zł. To stanowczo zbyt mało, by wyjaśnić aż tak znaczne przyspieszenie przyrostu depozytów.