- Za działalność związkową nieprzerwanie przez ostatnie lata pracodawcy dyskryminowali, szykanowali i oczywiście wyrzucali z pracy setki, a nawet tysiące związkowców. I to trwa nadal – pisze Duda. Na Twitterze zaapelował do mediów: "Może przypadek Pawła Sołtysa otworzy dziennikarzom oczy!".
Paweł Sołtys, szef Związku Zawodowego Dziennikarzy Trójki i Dwójki, został zwolniony z Polskiego Radia w poniedziałek.
Czytaj więcej: Dziennikarz i szef związku zawodowego dyscyplinarnie zwolniony z "Trójki". Za "nękanie" władz radia
- Mam nadzieję że Związek Zawodowy Dziennikarzy Trójki i Dwójki stanie na wysokości zadania i wywiąże się ze swoich statutowych obowiązków wobec swojego przewodniczącego. Tak samo jak NSZZ „Solidarność” od lat broni swoich działaczy, często organizując w ich obronie pikiety i manifestacje.
- Decyzję władz spółki o dyscyplinarnym zwolnieniu Pawła Sołtysa uważamy za bezprawną. Odbieramy ten ruch jako gwałtowne zaostrzenie i tak poważnego kryzysu w Polskim Radiu – pisze w oświadczeniu Zarząd Związku Zawodowego Trójki i Dwójki.
Jednocześnie Piotr Duda przypomina wiele innych przykładów zwolnionych związkowców. - Marek Adamski z Człuchowskiego Radpolu, Ryszard Rewiński z WZPOW w Kwidzynie, Paweł Bednarek z Leroy Merlin, Justyna Chrapowicz z LIDL-a, Andrzej Magdziarz z Twinnig w Swarzędzu, to tylko niektórzy z długiej listy szefów organizacji zakładowych NSZZ „Solidarność” zwolnionych za działalność związkową. Tu warto też przypomnieć wyprowadzenie pracowników mediów publicznych – głównie związkowców z „Solidarności” - do spółki Leasing Team. W tych przypadkach zabrakło tak zdecydowanej reakcji dziennikarzy – pisze Duda.
Zobacz też: Anna Walentynowicz, Lech Kaczyński i Jan Paweł II. PiS o autorytetach na zjeździe 'Solidarności'
