Według nieoficjalnych informacji bank Pekao, należący w większości do włoskiego UniCredit, wróci w polskie ręce. Radio ZET twierdzi, że bank PKO BP udzielił najpewniej na ten cel promesy na kwotę 3,2 mld złotych.
Czytaj też: Jarosław Kaczyński wie kto jest odpowiedzialny za niskie PKB.
Jej beneficjentem ma być prawdopodobnie PZU. Spółka, wraz z Polskim Funduszem Rozwoju, właśnie za tę kwotę miałaby kupić akcje Pekao.
Kurs Pekao fot. za bankier.pl/
Rzeczpospolita wyjaśnia, że warunki promesy dają czas do końca kwietnia 2017 r. na negocjacje. Dziennik, powołując się na eksperta, zaznacza jednocześnie, że promesa może być przeznaczona na zupełnie inną transakcję - na przykład przejęcie Żabki przez sieć Eurocash.
Przejęcie Pekao nie jest więc pewne, nie ulega jednak wątpliwości, że PZU od 28 września prowadzi z włoskim Unicredit negocjacje w sprawie kupna Pekao SA. Zetka dodaje, że oficjalne potwierdzenie transakcji ma zostać podane do wiadomości publicznej w czwartek rano na konferencji prasowej.
W kontekście informacji podanej przez radio istotne jest też, że dziś wieczorem Alior Bank (PZU ma prawie 30 proc. udziałów) opublikował komunikat z którego wynika, iż postanowił zakończyć negocjacje i odstąpić od zamiaru nabycia Podstawowej działalności Raiffeisen Bank Polska od Raiffeisen Bank International AG. Polski bank miał wyłączność negocjacyjną od września tego roku.