W porównaniu z ubiegłym rokiem ceny towarów i usług w Polsce w listopadzie się nie zmieniły. Skończył się więc ponad dwuletni okres deflacji, czyli spadku cen.
Natomiast w ujęciu miesięcznym, czyli w porównaniu z październikiem tego roku, ceny lekko wzrosły – o 0,1 proc. Główny Urząd Statystyczny potwierdził swój pierwszy, wstępny odczyt sprzed kilkunastu dni.
Czytaj więcej: Koniec deflacji w Polsce. Pierwszy raz od czerwca 2014 r. Ceny nie spadły rok do roku
Dziś dowiedzieliśmy się, co dokładnie odpowiada za ten wynik, czyli co podrożało, a co potaniało w listopadzie. W ciągu ubiegłego miesiąca najmocniej wzrosły ceny gazu LPG – o 4,6 proc. Na lekki miesięczny wzrost cen najmocniej jednak wpłynęła żywność – głównie chodzi tu o masło, które podrożało o 3,8 proc.
Czytaj więcej: Smarowanie coraz droższe. Masło ofiarą spekulantów?
Wzrosły też ceny warzyw – o 2,8 proc. Gazety i czasopisma były droższe o 2,5 proc. w porównaniu z październikiem, a soki owocowe o 1,6 proc. Co ciekawe, same owoce znalazły się w grupie najbardziej taniejących towarów – ich ceny spadły o 1,2 proc. Usługi transportowe potaniały o 2,4 proc., meble i sprzęt oświetleniowy o 1,3 proc., dżemy, marmolady i miód oraz mięso drobiowe - o 0,9 proc.