Jak wyliczyli analitycy mfind.pl, najwyższymi składkami za polisę OC są obciążane osoby samotne. Single za OC płacą średnio aż 1099 zł, a singielki – 1048 zł. W przypadku mężczyzn, różnica między żonatymi a samotnymi wynosi aż 483 zł, u kobiet średni rozstrzał to niespełna 400 zł.
- Przy wyliczaniu składki OC ubezpieczyciele przychylnym okiem patrzą na kierowców w związku małżeńskim. Wydaje się logiczne, że takie osoby mają mniejszą skłonność do ryzyka i nie jeżdżą tak agresywnie jak single. Ma to również potwierdzenie w statystykach wypadków, na podstawie których ubezpieczyciele oceniają ryzyko - wyjaśnia Edyta Skórka, specjalista ds. ubezpieczeń porównywarki OC/AC mfind.pl. Ale podaje też bardziej prozaiczne wytłumaczenie: - Wśród singli jest wiele młodszych osób, które za OC płacą więcej ze względu na brak zniżek – mówi Skórka.
Czytaj też: OC nie będzie obowiązkowe przez cały rok? To może być rewolucja. Poseł Liroy złożył interpelację
Bardzo podobne składki płacą osoby pozostające w związku małżeńskim i owdowiałe. Ba, według badania mfind.pl, wdowy mają nawet średnio o 8 zł niższe składki.
- Stosunkowo tanie OC dla osób owdowiałych wiąże się z tym, że są to zazwyczaj starsi kierowcy, z pełnymi zniżkami i dużym doświadczeniem, którzy rzadko powodują kolizje – mówi Edyta Skórka z mfind.pl.
Jak donosi mfind.pl, rozwodnicy płacą nieco wyższe składki od zamężnych kobiet/żonatych mężczyzn. Różnica nie przekracza 100 zł.
Z analizy porównywarki wynika także jedna zastanawiająca rzecz – mężczyźni mają płacić za obowiązkowe ubezpieczenie OC średnio o 11 zł mniej od kobiet (789 zł vs. 800 zł). Tymczasem, jak przypomniał Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń, nie powinno dochodzić do różnicowania stawek w zależności od płci (jest to niezgodne z prawem). Mfind.pl uznaje różnicę 11 zł za „błąd statystyczny”.
. źródło: twitter.com/akademiamfind/
Jak informuje mfind.pl, analizy dokonano na podstawie ponad 160 tys. kalkulacji wykonanych w kalkulatorze OC/AC.
Czytaj też: Ubezpieczyciele szczerzy do bólu w kwestii OC. "Dalsze podwyżki są nieuniknione"
