Ranking kont oszczędnościowych. Oprocentowanie wreszcie przestało spadać. Czy to już koniec obniżek?

Grudzień jest pierwszym od dawna miesiącem, w którym banki niemal nie obniżały oprocentowania kont oszczędnościowych. Niemal, bo na drobny ruch w dół zdecydował się Plus Bank, który obciął stawki o 0,05 punktu procentowego. Inne banki nie pogorszyły w tym czasie warunków oszczędzania. To miła odmiana po ciągłych cięciach, jakie obserwowaliśmy w minionych miesiącach.

Podobnie jak w listopadzie, i tym razem najwyżej oprocentowanym kontem oszczędnościowym jest rachunek dostępny pod marką Orange Finanse. W ramach promocji klienci tego operatora otrzymują 3,5 proc. w skali roku, ale tylko od niewielkich depozytów. Gdy pominiemy cenniki promocyjne, najwyższą stawką okaże się 2,5 proc. w skali roku, jakie oszczędzającym płaci Idea Bank.

Ranking kont oszczędnościowychRanking kont oszczędnościowych źródło: cf.gazeta.pl

 Pełne zestawienie publikujemy TUTAJ.

W kiepskich dla oszczędzających czasach dobrą wiadomością jest już to, gdy proponowane przez bank stawki oprocentowania zamiast spadać, utrzymują się na niezmiennym poziomie. Z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia. Grudniowy ranking kont oszczędnościowych bardzo nieznacznie różni się od listopadowego. Na delikatną obniżkę oprocentowania zdecydował się tylko Plus Bank. Z drugiej strony dzięki czasowej promocji wyraźnie poprawiła się oferta BGŻ BNP Paribas. Niestety, z jej dobrodziejstw mogą skorzystać tylko nowi klienci.

Chcesz przyzwoicie zarobić, szukaj promocji: ta zasada nie przestaje być aktualna. 3,5 proc. w skali roku można zyskać na koncie oszczędnościowym Orange Finanse, oczywiście tylko w promocji. Oferta ma jednak sporo ograniczeń; przede wszystkim mogą z niej skorzystać tylko klienci operatora Orange. 3,0 proc. to maksymalna stawka w promocyjnym cenniku BOŚ Banku, również 3,0 proc. proponuje nowym klientom Eurobank. Natomiast poza promocją najwięcej (2,5 proc.) płaci Idea Bank, jednak taką stawką objęte są stosunkowo niewielkie kwoty, nie przekraczające 10 tys. zł.

Żaden bank nie odważył się jeszcze wpisać zera do tabeli oprocentowania kont oszczędnościowych. Są już jednak takie, które w praktyce stosują zerowe stawki. Promocyjne warunki prowadzenia Konta Oszczędnościowego w Banku Millennium są bardzo korzystne, jednak już stały cennik przewiduje, że kwoty do 1000 zł nie są oprocentowane. Jeszcze dalej idzie Pekao SA. Choć najniższą stawką wpisaną do cennika jest 0,2 proc., w przypisie bank zastrzega, że saldo niższe niż 5 tys. zł nie podlega oprocentowaniu.

Przykrą niespodzianką mogą też być pobierane przez bank opłaty za prowadzenie rachunków. I tak Toyota Bank pobiera od oszczędzających po 30 zł w każdym miesiącu, w którym choć raz podejmą oszczędności. Opłatę w wysokości 15 zł miesięcznie nalicza (na szczęście warunkowo) Citi Handlowy. Natomiast BZ WBK i PKO BP zadowalają się symboliczną złotówką.

Więcej o: