Jacek Kurski straszy - TVP nie przetrwa bez szybkiego wsparcia finansowego

- Jeżeli telewizja publiczna ma przetrwać, to wsparcie finansowe z prawdziwego zdarzenia musi nastąpić w ciągu najbliższych kilku tygodni - apeluje Jacek Kurski w wywiadzie dla portalu wirtualnemedia.pl. Podczas środowego podsumowania roku swojej prezesury Kurski mówił przede wszystkim o sytuacji finansowej TVP.

Kurski ubolewa nad brakiem odpowiedniego finansowania Telewizji Polskiej. Kwestia opłaty audiowizualnej utknęła w martwym punkcie - potrzebna jest w tej kwestii notyfikacja Unii Europejskiej, a jak dobitnie ujął to w zeszłym roku szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański „proces notyfikacji przy obecnych stosunkach Polski z Brukselą oznaczałby na święte nigdy”.

Kurskiemu marzy się uniezależnienie abonamentu od posiadania telewizora czy radia. Z kolei Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zaproponował, by opłatę płacić razem z PIT-em. Żadne wiążące decyzje nie zostały jednak podjęte.

- Telewizja publiczna od roku nie ma zapowiadanego finansowania z abonamentu. Chcieliśmy pokazać, że daliśmy radę wypełnić misję publiczną. Natomiast trzeba sobie jasno powiedzieć, że doszliśmy do ściany – mówił w środę prezes Jacek Kurski. - Jeżeli telewizja publiczna ma przetrwać, to wsparcie finansowe z prawdziwego zdarzenia musi nastąpić w ciągu najbliższych kilku tygodni – dodaje dziś w wywiadzie dla portalu wirtualnemedia.pl.

Prezes TVP ma jednak nadzieję, że już wkrótce do telewizji pieniądze z abonamentu popłyną szerszym strumieniem. - Z tego co wiem, jest wiarygodny projekt sprawnego uszczelnienia poboru abonamentu radiowo-telewizyjnego. Mam nadzieję, że wejdzie w życie jak najszybciej – mówi Kurski.

- W warunkach kiedy nie ma realnego wsparcia abonamentowego, budżet realny oznacza „budżet śmierci”, tj. skasowanie wydatków na misję o 30 proc., śmierć ośrodków terenowych, odejście od koniecznych inwestycji, jak choćby upgrade do Full HD. De facto oznacza to zwijanie tej firmy – mówił podczas środowej konferencji Kurski.

Danych finansowych TVP za 2016 r. jeszcze nie znamy, będą one dostępne za kilka miesięcy. Kurski poinformował jednak, że budżet na 2016 rok był niedofinansowany o ok. 188 mln zł. Mówił m.in. o zawyżeniu prognozowanych przychodów z abonamentu o 72 mln zł.

W sierpniu 2016 r. TVP poinformowała o emisji obligacji na 300 mln zł. Jak tłumaczył Jacek Kurski, ta kwota miała pomóc spółce w utrzymaniu płynności. Teraz prezes informuje, że wykorzystanych zostało 155 mln zł.

Czytaj też: Tracą widzów, ale nie pieniądze. Telewizja Polska zarabia na reklamach coraz więcej

Zobacz także: TVP przebija Russia Today

TVP przebija Russia Today

Więcej o: