Stosunek do euro pokazuje podział w polskim społeczeństwie. 200 biznesmenów w awangardzie

Wśród zwolenników euro w Polsce w awangardzie są biznesmeni. 58 proc. szefów i właścicieli polskich firm chciałoby, by Polska przyjęła unijną walutę. Grono to powiększyło się pierwszy raz od sześciu lat i jest najwyższe od 2012 r.

Nowe dane przynoszą świeże badania International Business Report przeprowadzone przez Millward Brown na zlecenie firmy doradczej Grant Thornton. To cykliczne ankiety wśród 10 tys. właścicieli i menedżerów średnich i dużych firm na świecie. Badanie obejmuje 37 krajów, w tym w Polskę (polska grupa to 200 ankietowanych). Ankieta dotycząca stosunku polskich firm do euro była przeprowadzona w IV kwartale 2016 r.

Zdaniem autorów badania, rosnąca sympatia polskich firm do euro wynika z poprawy kondycji unijnej waluty i zakończenia "greckiego kryzysu", a tym samym oddalającego się widma rozpadu eurolandu.

- Innym istotnym argumentem za przyjęciem euro jest fakt, że rok 2016 był kolejnym rokiem dużych wahań kursów złotego. Duże wahania, przy stabilnych fundamentach gospodarczych, wywołują nerwowość wśród polskich eksporterów i importerów. Biorąc pod uwagę fakt, że około 80 proc. polskiego handlu zagranicznego rozliczana jest w euro, trudno się dziwić, że większość firm w Polsce wolałaby rozliczać się z zagranicznymi kontrahentami w tej samej walucie, eliminując w ten sposób ryzyko walutowe - czytamy w podsumowaniu badania.

Notowania euro wobec złotego, ostatnie 12 miesięcyNotowania euro wobec złotego, ostatnie 12 miesięcy źródło: stooq.pl

W tym miejscu warto jednak także ostudzić rozgrzane głowy euroentuzjastów. Chęć przyjęcia euro przez polski biznes jest wciąż zdecydowanie niższa niż w 2010 r. W 2010 r. aż 85 proc. szefów średnich i dużych przedsiębiorstw popierało przyjęcie przez Polskę unijnej waluty. Najgorzej było w 2015 r., gdy poparcie dla zamiany złotego na euro spadło do zaledwie 42 proc.

Polacy, jako naród, są zresztą raczej przeciwni wspólnej walucie. Jak wynika z najnowszego sondażu Kantar Public niemal połowa z nas (49 proc.) uważa, że przyjęcie przez Polskę euro byłoby czymś złym. Zdecydowana większość badanych (64 proc.) sądzi ponadto, że wejście naszego kraju do strefy euro wpłynęłoby niekorzystnie na ich sytuację materialną. Co więcej, zdaniem 45 proc. ankietowanych, nasz kraj nigdy nie powinien wstępować do strefy euro (z kolei według 7 proc. powinno to się stać w ciągu najbliższych 5 lat, w ocenie 10 proc. respondentów euro powinniśmy przyjąć za ok. 6 do 10 lat; 16 proc. Polaków chce, by stało się to nie wcześniej niż za 10 lat).

Tylko co dziesiąty badany Polak (11 proc.) uważa, że przyjęcie przez Polskę wspólnej waluty europejskiej byłoby czymś dobrym.

Więcej o: