Bogucki poinformował posłów, że MRiRW analizuje możliwości prawne uściślenia na polskie potrzeby europejskich przepisów na temat oznaczenia kraju pochodzenia produktów spożywczych w dyskontach. Ministerstwo zastanawia też się nad dalszym używaniem znaku PDŻ - Poznaj Dobrą Żywność.
- Problem polega na tym, że w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich przyjęto kilka znaków jakościowych zamiast jednego, tak jak zrobiły inne państwa. Rozpoznawalność tych oznaczeń jest niewielka, dlatego będziemy prowadzili rozmowy i szukali możliwości, żeby połączyć siły pod jednym znakiem - cytuje wypowiedź ministra PAP.
Małe zakłady produkcyjne znane są mieszkańcom okolic, jednak informacje o ich produktach rzadko docierają do szerszego grona odbiorców.
W celu łatwiejszego kojarzenia producentów z konsumentami Agencja Rynku Rolnego w tym roku chce uruchomić aplikację mobilną "Polska Smakuje", która będzie dostępna dla wszystkich systemów operacyjnych działających na smartfonach.
Jej zadaniem będzie zbieranie informacji o produktach regionalnych i gospodarstwach agroturystycznych, ich prezentację oraz zbieranie opinii użytkowników.
Choć obowiązek wystawienia oddzielnych półek może nie spodobać się sklepom, w których każdy metr kwadratowy powierzchni musi odpowiednio na siebie zarobić, to klienci z pomysłu ministerstwa mogą być zadowoleni.
Z badania "Moda na Polskość" przeprowadzonego w pierwszej połowie 2016 roku przez TNS Polska wynika, że dla 89 proc. z nas informacja, że dany produkt został wyprodukowany w kraju, jest zachętą do zakupu.
Większość badanych była zdania, że taki wybór wspiera rodzimą gospodarkę, a poza tym jesteśmy krajem samowystarczalnym. Przynajmniej w kluczowych kategoriach produktów.
O polskich produktach spożywczych mamy tylko dobre zdanie. Jesteśmy przekonani, że są zdrowsze i tańsze.