Nowy banknot jest najlepiej zabezpieczonym banknotem w Polsce. Ma między innymi tak zwaną nitkę zabezpieczającą. Jej fragmenty są zmienne optycznie. Oznacza to, że płynnie zmieniają kolor z zielonego na niebieski podczas przechylania banknotu. Na nitce jest wzór dwóch przeplatających się wstęg, który sprawia wrażenie ruchomego. Oglądanie nowego banknotu może więc być atrakcją samą w sobie. Jednak okazji do jego oglądania będzie zapewne niewiele.
Zarządzenie prezesa NBP wprowadzające do obrotu nowe banknoty mówi o tym, że będzie ich do 50 milionów sztuk. To bardzo mało. Dla porównania: banknotów stuzłotowych w obiegu jest ponad miliard.
Banknoty w Polsce dane: NBP
Wartość całej gotówki w obiegu to w tej chwili 187,3 mld PLN (dane NBP na koniec 2016 roku). Z tego aż 183 mld PLN jest w banknotach, a 4,3 mld PLN w monetach.
W obiegu znajduje się aż 16,4 miliardów monet, w tym 6,1 miliarda jednogroszówek. Pięciozłotówek, czyli monet z najwyższym nominałem mamy w obrocie 314 milionów sztuk.
To wszystko to jednak tylko niewielka część wszystkich pieniędzy, które mamy do dyspozycji. Zdecydowana ich większość jest bowiem w formie bezgotówkowej. Pod postacią gotówki krąży po gospodarce 187,3 mld PLN, natomiast w formie depozytów na rachunkach bankowych znajduje się grubo ponad bilion złotych. Do gospodarstw domowych należy 705 mld PLN depozytów, do firm 269 mld PLN, a do innych podmiotów (m.in. instytucje finansowe, samorządy, ZUS) 108 mld PLN
Pieniądz w Polsce dane: NBP
Fakt wprowadzenia do obrotu nowych banknotów nie oznacza, że nagle znacząco przybędzie pieniędzy w gospodarce. Cały czas bowiem z obrotu wycofywane są banknoty zużyte. Według danych NBP w 2016 co miesiąc wycofywano z obiegu banknoty o wartości średnio 14,4 mld PLN. Na ich miejsce pojawiają się nowe i tak będzie też tym razem, zmieni się tylko struktura banknotów wchodzących do obiegu. Skoro pojawią się w nim nowe pięćsetzłotowe, to odpowiednio mniej pojawi się nowych banknotów stuzłotowych czy dwustuzłotowych.
A o tym ile w ogóle jest gotówki w obiegu decydujemy my sami. NBP wprowadzając do obrotu nowe pieniądze opiera się na informacjach z banków o tym ile pieniędzy z kas bankowych i bankomatów wyciągają klienci. W związku z tym, że jesteśmy w tym dość przewidywalni (na przykład co roku potrzebujemy więcej papierowej gotówki przed majowym długim weekendem) , NBP może bez problemu przygotowywać tyle banknotów, żeby nigdzie nie było problemu z dostępem do nich.
Zobacz także WIDEO: Kosiniak-Kamysz: "Cyrograf mogę podpisać! Nie zlikwidujemy 500plus"