Trump "pomaga" akcjom banku Goldman Sachs. Wycena lepsza niż przed kryzysem w 2008 roku!

Od chwili wyboru Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa dobra passa banku Goldman Sachs. W państwowej administracji zatrudnienie znalazło dwóch pracowników banku, a ostatnio jego akcje wzrosły o rekordowe 37 proc.

Od 8 listopada cena akcji Goldman Sachs wzrosła aż o 37 proc., osiągając rekordowy poziom ponad 249 dolarów. Tym samym ich wartość przekroczyła poziom sprzed kryzysu finansowego w 2008 r.

Wygląda na to, że inwestorzy giełdowi wierzą w rozwój dużych instytucji finansowych USA po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA - pomimo jego zapewnień składanych podczas kampanii prezydenckiej. Wówczas, jednym z chętnie podkreślanych przez niego motywów było odcięcie się od banksterów i eksponowanie ich powiązań z Hilary Clinton. Według jego słów nawet sam Goldman Sachs miał "okradać naszą klasę robotniczą".

Trump i pracownicy z Goldman Sachs

Okazuje się jednak, że już w ciągu pierwszych tygodni nowej prezydentury Biały Dom zyskał dwóch pracowników powiązanych z wyżej wymienionym bankiem. 20 stycznia były prezes tej instytucji Gary Cohn, został szefem Narodowej Rady Gospodarczej w Białym Domu. Choć jest zarejestrowanym demokratą, wspierał finansowo zarówno Partię Demokratyczną jak i Republikańską. Co być może ważniejsze, jest przyjacielem męża córki prezydenta, Ivanki Trump oraz Jareda Kushnera, który należy do najbliższych doradców prezydenta elekta.

Narodowa Rada Gospodarcza jest bardzo istotna, bo to ona koordynuje politykę gospodarczą w Białym Domu. Dotychczas stanowisko jej szefa zajmowały osoby z ekonomicznym wykształceniem, którego Cohn nie posiada.

Wcześniej prezydent na szefa resortu skarbu wybrał Stevena Mnuchina, który przepracował w Goldman Sachs 17 lat. Ponadto, od sierpnia 2016 r. jednym z doradców Trumpa jest były bankier inwestycyjny Goldmana, Stephen Bannon.

Banki i polityka

Powiązania nowojorskiego banku z polityką nie są nowością.

Goldman Sachs był także jednym z ważniejszych sponsorów kampanii prezydenckiej Barracka Obamy. Poza tym była pracowniczka banku Elena Kagan została wtedy prokuratorem generalnym, a były główny ekonomista William C. Dudley, jednym z szefów lokalnego oddziału Amerykańskiej Rezerwy Federalnej (odpowiednika naszego NBP).

Polityczne koneksje bankierów nie ograniczają się z resztą do Stanów Zjednoczonych.

Na stanowisku starszego doradcy w Goldman Sachs pracował były premier Włoch Mario Monti, karierę w Goldmanie zaczynał były prezes Narodowego Banku Grecji Petros Christodoulou, a były główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego Otmar Issing przez lata był dyrektorem zarządzającym banku - wylicza Money.pl.

W Goldmanie na stanowisku doradcy w londyńskiej siedzibie pracował także były premier polskiego rządu Kazimierz Marcinkiewicz.

Więcej o: