Nowy sposób diagnozowania raka piersi. Niedługo chorobę pomoże wykryć... Google

Google skorzysta ze sztucznej inteligencji w celu zdiagnozowania raka piersi. Dokładnie wykorzysta algorytmy sztucznej inteligencji zwane głębokim uczeniem (ang. deep learning), by analizować tysiące zdjęć komórek rakowych dostarczonych przez jeden z holenderskich uniwersytetów.

Google w piątek ogłosił wyniki testów swojego nowego rozwiązania. Głębokie uczenie polega na tworzeniu sieci neuronowych, które mają za zadanie udoskonalić technikę rozpoznawania głosu czy zdjęć na podstawie ogromnych zbiorów danych.

230 tys. przypadków raka piersi

Tylko w Stanach Zjednoczonych każdego roku wykrywa się 230 tys. nowych przypadków raka piersi. Google liczy na to, że nowa technologia w tym pomoże (choć jej zadaniem nie jest zastępowanie lekarzy).

Lily Peng, kierowniczka projektu w Google, w rozmowie z CNN wyjaśnia, że oprogramowanie to ma usprawnić część bardzo skomplikowanej serii badań.

- Miejmy nadzieję, że będzie coraz więcej narzędzi, które pomagają lekarzom, muszącym radzić sobie ciągle z ogromną ilością informacji - dodaje Lily Peng.

Peng opisuje, jak człowiek i komputer mogą współpracować, by osiągnąć lepsze rezultaty w leczeniu raka piersi. Komputer ma sygnalizować przypadki nowotworu, których człowiek nie zauważy. Czasami sytuacja może być jednak odwrotna i to lekarz zweryfikuje błędną diagnozę maszyny.

Pierwsze algorytmy w ciągu kilku lat

 

Na razie rozwiązania Google są na etapie badań, jednak wkrótce mogą one wejść do użytku w szpitalach. Jeroen van der Laak, który prowadzi Zakład Patologii w Radboud University Medical Center, uważa, że pierwsze algorytmy wykrywające raka będą dostępne w ciągu kilku lat, a na dużą skalę ich rutynowe stosowanie wejdzie w życie za około pięć lat. Jego uczelnia dostarcza zdjęcia Google.

Technologia ta może okazać się szczególnie przydatna w częściach świata, które borykają się z niedoborem lekarzy. Dla pacjentów, którzy nie mają dostępu do onkologa, algorytm - nawet jeśli będzie niedoskonały - stanowiłby znaczącą poprawę.

O historii raka przeczytasz w "Cesarzu wszech chorób" - jednej z najważniejszych książek stulecia wg "Time" >>

Więcej o: