Nagroda ma przysługiwać wszystkim zatrudnionym w PGG, to około 30 tys. osób, zostanie wypłacona 27 marca. Związkowcy chcieli wynegocjować wyższą kwotę, ale przystali na propozycję rządu. To na razie nieoficjalna informacja, ale została już przekazana pracownikom kopalń – pisze PAP. Sama firma czeka z jej ogłoszeniem do przyszłego tygodnia.
Polska Grupa Górnicza szykuje się do połączenia z Katowickim Holdingiem Węglowym, złożyła już do UOKiK wniosek w sprawie przejęcia. Rozmawia też z bankami o restrukturyzacji zatrudnienia i dlatego nie chce się wypowiadać na tematy finansowe.
Nagroda związania jest właśnie z planowanym połączeniem, pojawiła się w wyniku rozmów władz PGG ze związkowcami. Chcieli oni wtedy wznowienia wypłat tzw. „czternastek”, uzasadniając to lepszymi od oczekiwanych wynikami spółki za ubiegły rok. Ostatecznie, zamiast „czternastek” załoga ma dostać jednorazową nagrodę.
Polska Grupa Górnicza miała lepsze od prognoz wyniki, ale rok i tak zakończyła na minusie. Piotr Woźniak, prezes PGNiG (spółka dofinansowała wcześniej PGG) mówił na dzisiejszej konferencji prasowej, że strata ta wyniosła 365 mln zł, a oczekiwano 390 mln zł. W tej poprawie pomógł między innymi wzrost cen węgla, pod koniec ubiegłego roku firma nie traciła już na jego sprzedaży.
Jednorazowe nagrody będą kosztować PGG ponad 30 mln zł. Firma wyrówna też pensje do średniego poziomu 6225 zł – to jedno ze zobowiązań porozumienia społecznego, zawartego przed połączeniem KHW I PGG.
Katowicki Holding Węglowy i Polska Grupa Górnicza mają się połączyć na początku kwietnia. Nowa firma zatrudniać będzie prawie 44 tys. osób w dziewięciu kopalniach. Ma zostać zasilona kwotą około miliarda złotych przez inwestorów. W PGG obecny jest już Węglokoks i spółki należących do grup PGNiG, PGE oraz Energi. Do tych inwestorów mają dołączyć Enea i TF Silesia. Firma ma zostać zrestrukturyzowana, może też zadebiutować na giełdzie.
Zobacz też, jakich błędów unikać w biznesie - rad udziela m.in. prof. Andrzej Blikle: