Polacy piją więcej alkoholi z wyższych półek. 5 litrów wódki na głowę

Piotr Skwirowski
Po kilku latach spadków związanych z podwyżką akcyzy produkcja mocnych alkoholi wraca do dawnego poziomu. Rynek wódek premium w 2016 r. wzrósł o kilkanaście procent, pijemy coraz więcej whisky.

Branża spirytusowa podsumowała zeszły rok. I ma powody do zadowolenia. Podwyżka akcyzy na mocne alkohole sprzed kilku lat przestaje się odbijać na produkcji i sprzedaży. - Już w 2015 r. widzieliśmy sygnały powrotu do wzrostu kategorii premium, które utrzymały się w roku ubiegłym. Polacy coraz częściej kierują się zasadą: kupuję mniej mocnego alkoholu, ale wyższej jakości, co cieszy branżę, bo otwiera jej nowe możliwości rozwoju. Jeżeli utrzyma się pozytywna sytuacja gospodarcza w kraju, czyli wzrośnie zamożność konsumentów, to ten trend powinien się utrzymać – komentował we wtorek Leszek Wiwała, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

Branża spirytusowa narzeka na wysokie opodatkowanie jej produktów. Dziś podatki, akcyza i VAT, stanowią 75 proc. ceny standardowej półlitrowej butelki wódki. – To najwięcej w regionie – twierdzi branża.

To sprzyja przemytowi tańszego alkoholu z zagranicy. I jego nielegalnej produkcji w kraju. I między innymi z powodu wysokich podatków problemem branży pozostaje szara strefa, która wprawdzie lekko spadła, ale ciągle sięga ponad 20 proc. legalnego rynku. A to odbija się na rentowności sektora.

Producenci mocnych alkoholi zwracają też uwagę, że udział podatków w cenach innych alkoholi jest niższy. W butelce piwa sięga 35 proc., zaś w butelce wina 26 proc.

Z danych GUS wynika, że w 2016 r. statystyczny Polak wypił 99 litrów piwa, 7 litrów wina, 5 litrów wódki, 2,3 litra likierów i smakowych alkoholi spirytusowych i 0,7 litra whisky.

Branża spirytusowa ma nadzieję, że podatki nakładane na jej wyroby nie wzrosną. Przekonuje, że podwyżka odbiłaby się negatywnie na jej wynikach. I na dochodach budżetu. Na razie o takich planach Ministerstwa Finansów nie słychać.

Producenci mocnych alkoholi podają dane, z których wynika, że tworzą w Polsce pośrednio i bezpośrednio 100 tys. miejsc pracy. Do budżetu państwa przekazują rocznie ponad 11 mld zł. Większość firm stanowią małe, średnie i mikroprzedsiębiorstwa.   

Zobacz też, jak o trudnych początkach w biznesie mówi projektantka mody Joanna Klimas. "Tutaj był Jarmark Europa, jeansy marmurkowe z Turcji, a ja chciałam Paryż sobie robić":  

Klimas: Tutaj był Jarmark Europa, jeansy marmurkowe z Turcji, a ja chciałam Paryż sobie robić [NEXT TIME]

Więcej o: