Według Adamczyka, jeśli chodzi i czas jego uruchomienia "to możemy sobie wyobrazić, że to (...) lata 2027-2028 najpóźniej. Jak podaje PAP, minister dopytywany o koszty takiej inwestycji, powiedział, że "są one trudne do wyliczenia". "Powstały, powstają podobne porty lotnicze w Europie, to jest cena od 20 do 30 mld (zł - PAP) średnio. Ale to przecież wszystko zależy od tego, jakie będą pochodne z analiz studiów wykonalności. (...) Do tego należy nie zapominać o połączeniach kolejowych i drogowych. One też determinują koszt realizacji takiego przedsięwzięcia" - powiedział.
Po co Polsce Centralny Port Lotniczy? Bo ruch na naszych lotniskach jest coraz większy. Według danych jakie przytoczył Adamczyk, przy średnio optymistycznych prognozach, liczba pasażerów w 2030 r. wyniesie 50 mln, a według bardzo optymistycznych - 60 mln.
Tymczasem, polskie lotniska w ubiegłym roku obsłużyły blisko 34 mln pasażerów, czyli 12 proc. więcej niż w 2015 roku.
Zdecydowanym liderem wśród polskich portów lotniczych jest warszawskie Lotnisko Chopina, które obsłużyło 12,8 mln osób. Zarządzające nim Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (PPL) szacuje, że w ubiegłym roku zarobiło około 200 mln zł. To wzrost o 42 proc. wobec 2015 r. 12,8 mln pasażerów w 2016 roku to o 14,5 proc. więcej niż rok wcześniej. O 11,4 proc. wzrosła natomiast liczba operacji lotniczych, czyli startów i lądowań samolotów.
Spośród portów regionalnych najlepiej poradziło sobie lotnisko Kraków-Balice, które obsłużyło niemal 5 mln pasażerów, czyli 18,2 proc. więcej niż w 2015 roku.
Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson podkreśla, że dobre wyniki polskich lotnisk to efekt głównie działalności Polskich Linii Lotniczym LOT, a także przewoźników niskokosztowych jak Ryanair i WizzAir.
PLL LOT w 2016 roku obsłużył 6 mln 812 tys. pasażerów, aż o 1 milion więcej niż w 2015 roku. Polskie Linie Lotnicze LOT po restrukturyzacji rozbudowują siatkę połączeń, zwłaszcza na dalekich dystansach, np. do Tokio i Seulu. Zwiększyły liczbę miejsc o niemal 22 proc. Przewoźnik wznowił wiele połączeń m.in. do Zurychu, Barcelony czy Aten.
W 2015 roku Polacy w ruchu regularnym najczęściej wybierali się do Wielkiej Brytanii, a także do Niemiec, Norwegii i Włoch. W ruchu czarterowym międzynarodowym najchętniej Polacy najchętniej latali do Grecji, Hiszpanii, Bułgarii.
Wraz z liczbą pasażerów, przybywa także miejsc pracy na polskich lotniskach. Z szacunków Międzynarodowej Rady Portów Lotniczych (ACI), wynika, że każdy milion obsłużonych pasażerów, to 750 nowych miejsc pracy.
WizzAir rozbudowuje swoją bazę w Katowicach – Pyrzowicach, co da 200 nowych miejsc pracy. Dzięki Ryanair na lotnisku w Balicach przybędzie 2000, a w Gdańsku 1100 miejsc pracy – pisze PulsHR.pl.
Zobacz też, jakich błędów unikać w budowaniu własnego biznesu. O swoich doświadczeniach opowiadają m.in. prof. Andrzej Blikle i projektantka mody Joanna Klimas: