Sukces naukowców z polskiej spółki. Zarobią na wynalazku, który może pomóc w leczeniu ostrej białaczki

Selvita, największa w Europie Środkowo-Wschodniej firma biotechnologiczna, poinformowała o zawarciu globalnej umowy licencyjnej z spółką Berlin-Chemie Menarini. Umowa dotyczy praw do dalszych badań, rozwoju, wytwarzania oraz komercjalizacji związku SEL24, który może pomóc w leczeniu ostrej białaczki szpikowej. Selvita na razie otrzyma od Grupy Menarini, właściciela Berlin-Chemie Menarini, płatność wstępną w łącznej wysokości 4,776 mln euro, czyli ponad 20,3 mln zł. Jednak łącznie polska spółka może dostać nawet ponad 89 mln euro.

Umowa licencyjna dotyczy projektu SEL24. Jak czytamy na stronie Selvity, „związek SEL24 jest dualnym inhibitorem kinaz PIM oraz FLT3, odgrywających kluczową rolę w procesie powstawania nowotworu, jakim jest ostra białaczka szpikowa. SEL24 jest pierwszym na świecie potencjalnym lekiem wykorzystującym taki mechanizm działania”.

Niespełna dwa tygodnie temu Selvita poinformowała, że SEL24 został podany pierwszemu pacjentowi. Związek znajduje się obecnie w badaniu I/II fazy klinicznej, prowadzonym w kilku ośrodkach klinicznych w Stanach Zjednoczonych.

20 mln zł, na horyzoncie nawet 380 mln zł

Grupa Menarini otrzymała od Selvity w ramach umowy wyłączne prawo do dalszych badań, rozwoju, wytwarzania oraz komercjalizacji Związku SEL24 na terenie całego świata. Przejęcie odpowiedzialności za badania planowane jest na koniec 2017 r., do tego czasu nadal będzie je prowadzić Selvita. „Strony nawiążą również współpracę badawczo-rozwojową zmierzająca do dalszej charakteryzacji Związku SEL24 w ostrej białaczce szpikowej i innych wskazaniach terapeutycznych” – podano w komunikacie Selvity.

Selvita otrzyma od Grupy Menarini płatność wstępną w łącznej wysokości 4,776 mln euro, czyli 20,3 mln zł. Na tę sumę składa się opłata licencyjna i refundacja dotychczas poniesionych kosztów badań klinicznych. Jednak gdy rozwój i komercjalizacja >>potencjalnego leku<< będzie szła pomyślnie, na konto Selvity będą wpływać kolejne przelewy.

Łączna wartość umowy wynosi 89,1 mln euro, czyli 379,1 mln zł. To maksymalna możliwa do uzyskania kwota. „Wysokość przychodów, które spółka faktycznie uzyska z tytułu umowy, zależeć będzie od postępu badań klinicznych, powodzenia procesu rejestracyjnego, faktycznego poziomu kosztów dalszych prac badawczo-rozwojowych prowadzonych przez spółkę oraz poziomu przychodów z tytułu sprzedaży >>potencjalnego leku<< osiąganych przez Grupę Menarini” – tłumaczy Selvita.

Polska spółka może także liczyć na tantiemy z przyszłej sprzedaży >>potencjalnego leku<<.

– Ta współpraca jest kluczowa z naszego punktu widzenia, bowiem o kolejny krok przybliża nas do celu jakim jest zapewnienie nowej opcji terapeutycznej pacjentom na całym świecie chorującym na ostrą białaczkę szpikową. Menarini od wielu lat pracuje nad przełomowymi terapiami dla pacjentów walczących z najgroźniejszymi chorobami, w tym również w obszarze onkologii, co daje nam pewność, że potencjał związku SEL24 zostanie przez naszego partnera w pełni wykorzystany – cieszy się Paweł Przewięźlikowski, Prezes Selvity.

- Umowa z globalnym partnerem, prowadzącym prace rozwojowe i sprzedaż leków na całym świecie jest również znaczącym sukcesem komercyjnym i elementem realizacji obietnic jakie złożyliśmy naszym inwestorom i akcjonariuszom w czasie emisji publicznej – dodaje Przewięźlikowski.

Inwestorzy docenili wagę umowy

Akcje Selvity poszybowały we wtorek na warszawskiej giełdzie o 65 proc. w górę. Wartość rynkowa spółki przekroczyła 1 mld zł, choć jeszcze na początku roku wynosiła nawet mniej niż 400 mln zł.

Kurs giełdowy Selvity:

.. źródło: stooq

Wartość rynkowa Selvity:

,, źródło: stooq

Więcej o: