Numery piłkarzy na koszulkach wykorzystano do zaprezentowania cen produktów znajdujących się aktualnie w promocji w lokalnej sieci supermarketów będącej sponsorem drużyny. Piłkarze „reklamowali” m.in. szampony, pizze, napoje gazowane, czekolady czy pianki do golenia.
Xiko Melo, dyrektor marketing Fluminense de Feira tłumaczył, że ruch był potrzebny, gdyż kluby z niższych lig nie otrzymują stosownego wsparcia od brazylijskiej konfederacji piłkarskiej.
- Jeśli chodzi o kwestie sponsorskie, to piłka nożna jest bardzo niewdzięczna dla małych drużyn - powiedział Xiko Melo. - Zawsze jesteśmy otwarci na nowych partnerów, innowacje. W każdym meczu będziemy przygotować różne oferty - dodaje.
Finansowo Fluminense de Feira na pomysłowej kampanii może wyszło dobrze, ale na boisku drużynie poszło dużo gorzej. Przegrali z zespołem Vitoria de Bahia 0:6.