Citgo od lat 80. jest własnością spółki Petroleos de Venezuela (PDVSA). Wenezuelska państwowa firma naftowa użyła ostatnio 49,9 proc. akcji Citgo jako zabezpieczenia pożyczki otrzymanej od Rosnieftu. W sytuacji, kiedy Wenezuelczycy nie oddadzą na czas pieniędzy, rosyjski państwowy koncern naftowy stanie przed szansą przejęcia kontroli nad Citgo, i prawdopodobnie z niej skorzysta. Choć potrzebne mu będzie dokupienie papierów PDVSA, by przekroczyć próg 50 proc.
Taka możliwość niepokoi amerykańskich kongresmenów, zarówno republikańskich, jak i demokratycznych. W skierowanym do administracji prezydenta Donalda Trumpa liście w tej sprawie ostrzegają, że może to być duży problem dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych.
- Jesteśmy skrajnie zaniepokojeni, ponieważ przejęcie kontroli Rosneftu nad dużym dostawcą energii może być poważnym problemem dla amerykańskiego bezpieczeństwa energetycznego, wpłynąć na dostawy i cenę benzyny dla amerykańskich konsumentów oraz narazić krytyczną infrastrukturę USA na zagrożenie – pisze grupa senatorów, na czele której stoją Republikanin z Florydy Marco Rubio oraz Demokrata z New Jersey Bob Menendez.
Zdaniem amerykańskich polityków Rosja ma wiele do zyskania dzięki tej transakcji, ze szkodą dla interesów USA. Dodają, że o ile Wenezueli czy PDVSA w najbliższym czasie nie zabraknie pieniędzy, o tyle może tak się stać do końca roku.
- To się nie zdarzy w tym tygodniu - mówi Francisco Monaldi, zajmujący się polityką energetyczną państw Ameryki Południowej w Baker Institute. - Ale w październiku lub listopadzie mogą ogłosić niewypłacalność.
Istotnego zagrożenia nie widzi John LaForge, ekspert rynku energetycznego w banku Wells Fargo. Wskazuje, że Citgo przerabia 800 tys. baryłek dziennie. To niewielka część dziennego zużycia ropy naftowej w USA, które wynosi niemal 20 milionów baryłek. Jego zdaniem, nawet gdyby spółka zaprzestała działalności we wszystkich trzech amerykańskich rafineriach, inne podmioty chętnie z tego skorzystają.
***
Zobacz też: Red Lipstick Monster: W Polsce da się bardzo dużo, jestem dumna z tego, co mamy [NEXT TIME]