Według danych multiagenta turystycznego Travelplanet.pl, liczba rezerwacji wyjazdów majówkowych wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem blisko dwukrotnie. Z kolei Neckermann Podróże raportuje, że w okresie majówki na wczasy wyprawi o 30 proc. Polaków więcej niż rok temu.
Główna przyczyna jest prozaiczna. To sprzyjający kalendarz. Urlop 2, 4 i 5 maja (wtorek, czwartek i piątek) da łącznie aż 9 dni wolnego.
Czytaj więcej: Wolne dni w 2017 r. Kiedy wziąć urlop?
Jak podaje Travelplanet, około jedna trzecia ich klientów wybiera się na majówkę do Grecji, najczęściej na tamtejsze wyspy – Kretę, Zakintos i Rodos. Na podium najpopularniejszych kierunków majówkowych są także Hiszpania i Turcja (przede wszystkim Riwiera Turecka), a pierwszą piątkę uzupełniają Egipt i Chorwacja. Neckermann Podróże informuje natomiast, że poza greckimi wyspami dużym zainteresowaniem cieszą się też m.in. Wyspy Kanaryjskie.
Co ciekawe, Polacy nie czekali na rezerwacje do ostatniej chwili. Według danych Travelplanet, dwie trzecie wykupiło wczasy jeszcze przed marcem. Jeśli ktoś jeszcze nie zarezerwował sobie wczasów, powinien się śpieszyć. - Pozostały tylko pojedyncze miejsca – mówi „Rzeczpospolitej” Magda Plutecka, rzeczniczka Neckermann Podróże.
Jak zwraca uwagę „Rzeczpospolita”, sporo osób, którym nie uda się zrobić sobie ponadtygodniowego urlopu, może wybrać się na kilka dni do któregoś z popularnych europejskich miast. W zeszłym roku prym wiodły Londyn, Rzym i Paryż, popularne były też m.in. Bruksela, Lizbona, Amsterdam czy Mediolan. Z największym wyprzedzeniem planowane są podróże m.in. do Lizbony czy Amsterdamu, gdzie liczba tanich połączeń nie jest duża.
Nie tylko majówka
Nie tylko majówka w tym roku powinna być dla biur podróży udana. Mocno rośnie też liczba rezerwacji wyjazdów wakacyjnych. W Neckermann Podróże liczba rezerwacji na lipiec i sierpień jest o jedną piątą wyższa niż przed rokiem. Najpopularniejsze kierunki to m.in. greckie wyspy, Bułgaria, Hiszpania, Turcja czy Chorwacja.
Jak podaje Polski Związek Organizatorów Turystyki, od początku roku sprzedaż imprez zorganizowanych wzrosła o 33 proc. Ciekawostką, na którą zwracają uwagę touroperatorzy, jest znaczący wzrost zainteresowania wczasami z dojazdem własnym autem.
***
Zobacz też: Red Lipstick Monster: W Polsce da się bardzo dużo, jestem dumna z tego, co mamy [NEXT TIME]
