Kwota wolna od podatku znowu wzrośnie i to jeszcze w tym roku. Zapowiedział to właśnie wicepremier Morawiecki

Rząd chce podnieść kwotę wolną od podatku - więcej niż raz, w tym w 2017 roku. Tak przynajmniej mówi Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister finansów i rozwoju.

Morawiecki był gościem wieczornego piątkowego programu w Polsat News. Część rozmowy poświęcona była podatkom. - Te osoby, które są bardzo, bardzo ubogie, to podnieśliśmy dla nich kwotę wolną od podatku. Podniesiemy tę kwotę wolną od podatku ponownie, jeszcze w tym roku i w przyszłym roku, tak, żeby te osoby, które najmniej zarabiają, są poniżej wręcz granicy ubóstwa określonej u nas w prawie, żeby mogły rzeczywiście nie płacić podatku - powiedział wicepremier.

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8000 zł z 3091 zł było jedną z kluczowych obietnic w kampaniach wyborczych Andrzeja Dudy i PiS. Po wyborach jednak politycy z tych obietnic stopniowo się wycofywali, rozważając różne warianty i możliwości, ale w końcu - pod koniec listopada ubiegłego roku - parlament w ekspresowym tempie przegłosował zmiany. Od początku tego roku kwota wolna od podatku jest już wyższa - tylko że nie dla wszystkich i nie jest to 8 tys. zł.

Dokładnie wzrosła do 6 600 zł dla najmniej zarabiających - czyli podatku nie płacą ci, którzy zarabiają do 6 600 zł rocznie. Wraz ze wzrostem dochodów, stopniowo zmniejsza się poziom kwoty wolnej, zarabiający powyżej 127 000 zł rocznie nie mają jej wcale.

Przeczytaj więcej na ten temat: Kwota wolna od podatku po nowemu. To może być niemiła niespodzianka dla pracownika

Teraz wicepremier obiecał, że w ciągu najbliższych dwóch lat kwota wolna wzrośnie jeszcze dwukrotnie. Nie podał jednak jeszcze żadnych szczegółów.

Mateusz Morawiecki mówił też o działaniach, które mają poprawić ściągalność podatków - między innymi ostrzegał, że "służby celne i celno-skarbowe bardzo mocno analizują wszystkie dane".

+++

Zobacz też: Andrzej K. Koźmiński: Pracodawcy to nie są małe dzieci. To ludzie, którzy powinni dawać sobie radę

Więcej o: