Wielka Brytania na szczyt list osób planujących emigrację wróciła po dwóch latach przerwy. Jak zauważa Work Service, to również pierwszy od dwóch lat wzrost zainteresowania tym kierunkiem. Wyjazd na Wyspy deklaruje 19 proc. potencjalnych emigrantów zarobkowych z Polski. Wielka Brytania przegoniła Niemcy – obecnie o wyjeździe za naszą zachodnią granicę myśli 15 proc. badanych.
58 proc. osób deklarujących chęć wyjazdu do Wielkiej Brytanii chciałoby zdążyć przed Brexitem. 30 proc. mówi, że wyjście kraju z Unii nie determinuje ich planów emigracji na Wyspy. - Wyraźnie widać, że potencjalni emigranci Brexit wolą zastać na Wyspach niż w Polsce - komentuje Maciej Witucki, prezes Work Service.
. źródło: Work Service
"Work Service” cytuje szacunki Głównego Urzędu Statystycznego, zgodnie z którymi na Wyspach mieszka 720 tys. naszych rodaków. Brytyjski odpowiednik GUS-u mówi nawet o ponad 900 tys. Polaków.
- Nie wiadomo, na jakich zasadach Wielka Brytania będzie przyjmować imigrantów, kiedy opuści Unię Europejską. Nie ma jednak wątpliwości, że Brexit znacząco wpłynie na kierunki emigracji – do tej pory Wielka Brytania była bowiem jednym z najpopularniejszych kierunków. Za dwa lata drzwi na Wyspy mogą być już zamknięte – konkluduje Maciej Witucki.
Warto przypomnieć, że już 8 czerwca w Wielkiej Brytanii odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Partia konserwatywna, z premier Theresą May na czele, jest ich zdecydowanym faworytem i liderem sondaży.
May nie będzie musiała się martwić o kolejne wybory aż do 2022 roku (pierwotnie były zaplanowane na 2020 r.). Spokojnie więc będzie mogła negocjować warunki okresu przejściowego już po formalnym wejściu w życie Brexitu. Łatwiej jej też będzie w ramach tych negocjacji pójść na pewne ustępstwa z Brukselą.
Pod koniec marca brytyjski rząd oficjalnie rozpoczął procedurę wyprowadzania kraju z Unii Europejskiej, składając na ręce przewodniczącego Rady Europejskiej notyfikację w tej sprawie. Procedura Brexitu powinna się zakończyć do 29 marca 2019 r.
Kwestia praw imigrantów w Wielkiej Brytanii po Brexicie jest przedmiotem negocjacji z Unią Europejską. Jednym z warunków Brukseli jest zagwarantowanie obywatelom Unii możliwości ubiegania się o stały pobyt po pięciu latach przebywania na Wyspach.
Czytaj też: Bruksela stawia twarde warunki Brexitu. Rośnie też "rachunek za rozwód". Brytyjczycy oburzeni
***
Piotrowska-Oliwa: Leżąc na łopatkach wykorzystaj tę chwilę i przygotuj strategię, która pozwoli ci wygrać następny mecz [NEXT TIME]