Odcinek Luzino-Gdynia został podzielony na dwa zadania: węzeł Luzino (bez węzła) ? węzeł Szemud (z węzłem) o długości ok. 10,2 km i węzeł Szemud (bez węzła) – węzeł Gdynia Wielki Kack (z węzłem) o długości ok. 20,2 km.
S6 - planowany przebieg źródło: Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa
Wizualizacja Drogi Ekspresowej S6 na odcinku Luzino - Szemud
Wizualizacja Drogi Ekspresowej S6 na odcinku Szemud - Wielki Kack
Wkrótce ma zostać też ogłoszony przetarg na odcinek drogi S6 z Bożegopola Wielkiego do Luzina, o długości ok. 10 km. Łącznie, S6 między Gdynią a Bożympolem Wielkim ma mieć ok. 42 km. „Wepnie się” w istniejącą drogę krajową nr 6. Powinien być gotowy w 2021-2022 r.
Jednocześnie GDDKiA poinformowało o unieważnieniu przetargu na inne zadania w ramach Trasy Kaszubskiej - odcinek węzeł Leśnice (bez węzła) ? węzeł Łęczyce (z węzłem) o długości ok. 17,4 km oraz odcinek węzeł Łęczyce (bez węzła) ? węzeł Luzino (z węzłem) o długości ok. 15 km. Przetarg na ten drugi fragment powinien zostać niebawem ogłoszony ponownie.
Podczas konferencji w Wejherowie wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit poinformował, że na razie nie powstaną kolejne fragmenty S6 na zachód. Te plany zostały odłożone, ze względów finansowych, na 3-4 lata.
Szmit obiecał natomiast, że powstanie tzw. Via Maris, czyli droga krajowa Gdynia – Władysławowo, alternatywna wobec DW216. Miałaby ona polepszyć warunki dojazdu z Trójmiasta na Półwysep Helski. Trasa miałaby wieść przebiegiem Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej, a od Redy do Władysławowa zupełnie nowym sladem.
Szmit ocenił jednak, że prace ruszą najwcześniej w 2020 r., w kolejnej perspektywie budżetowej Unii. - Nie chce robić jakichś nadziei, że za dwa-trzy lata będziemy się cieszyli wbiciem łopaty czy podpisaniem umowy – mówił Szmit cytowany przez PAP.