Krajowy rynek pracy znajduje się w najlepszym punkcie od 26 lat. Na początku miesiąca Ministerstwo Rodziny i Pracy podało, że stopa bezrobocia wyniosła w kwietniu 7,7 proc., natomiast średnie wynagrodzenie według GUS to obecnie 4 489,07 zł brutto, czyli niecałe 3 200 zł na rękę.
Obiektywnie - pod względem statystycznym - jest najlepiej od lat. Podobno nawet udało nam się odłożyć więcej pieniędzy niż Niemcom, a ponad połowę Polaków stać na nieplanowany, atrakcyjny zakup. Mimo wszystko lista oczekiwań względem rynku pracy pozostaje niezmienna od lat i raczej nie wskazuje na to, że w ostatnim czasie nam się polepszyło.
Jak wynika z siódmej edycji badania Randstad Employer Brand Research, wciąż oczekujemy przede wszystkim wyższych wynagrodzeń, stabilizacji, dobrej atmosfery w pracy, a także większej równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. W polskim wydaniu work-life balance to przede wszystkim krótsze dojazdy do pracy, mniej pracy zmianowej czy możliwość wykonywania części obowiązków z domu.
Dane pochodzą z badania Randstad Employer Brand Research. Grupa respondentów dla polskiej edycji wyniosła 6500 osób
Jak podają autorzy badania wyłania się z niego obraz rozbieżności pomiędzy oczekiwaniami pracowników a ofertą pracodawców. Istotne dla tej pierwszej grupy czynniki – przyjemna atmosfera pracy i równowaga między pracą a życiem zawodowym – w ocenie respondentów rzadko są ważnymi aspektami dla firm. Przedsiębiorcy bardziej skupiają się na zagwarantowaniu dobrej sytuacji finansowej firmy, zaoferowaniu najnowszych technologii w miejscu pracy, czy dobrej reputacji spółki. Dopiero na czwartym miejscu znalazła się w tym zestawieniu stabilność zatrudnienia – czynnik bardzo istotny z punktu widzenia pracowników.
