Oficjalne wyniki spływające z kolejnych okręgów potwierdzają, że Konserwatyści nie będą w stanie utworzyć rządu samodzielnie. Brytyjski funt pozostaje więc słaby po tym jak jego notowania spadły tuż po podaniu wstępnych wyników.
Pierwsze dane oparte na exit polls w Wielkiej Brytanii wskazywały na to, że po wyborach nikt w brytyjskim parlamencie nie będzie mieć większości. Z punktu widzenia rynku finansowego to sytuacja najgorsza z możliwych. Dlatego tuż po podaniu pierwszych wyników sondaży funt runął w dół.
Reakcja GBP na wybory w Wielkiej Brytanii wykres: investing.com
W pierwszej, najbardziej gwałtownej reakcji funt spadł o 9 groszy z 4,85 PLN do 4,76 PLN. Wtedy przez kilka chwil funt był najtańszy od października ubiegłego roku. Następnie kurs zaczął bardzo powoli odrabiać straty.
Funt oczywiście potaniał także wobec amerykańskiego dolara i spadł do poziomu z połowy kwietnia, kiedy to Theresa May ogłaszała wcześniejsze wybory.
Notowania funta do dolara wykres: investing.com
W tej chwili rynek spekuluje, że Theresa May może podać się do dymisji, a w najgorszym scenariuszu Wielką Brytanię czekają powtórzone wybory w październiku. Duża niepewność powoduje, że inwestorzy obecni na rynku reagują nerwowo.
Niezależnie od tego, kto ostatecznie będzie rządził Wielką Brytanią, jego pozycja będzie słabsza niż pozycja May przed wyborami. Może to mieć wpływ także na przebieg negocjacji brytyjsko-unijnych w sprawie Brexitu. Z kolei niepewność związana z Brexitem może szkodzić brytyjskiej gospodarce.
PKB w krajach UE w pierwszym kwartale 2017. Wielka Brytania na ostatnim miejscu. źródło: Eurostat
Z danych opublikowanych w czwartek przez Eurostat wynika, że w pierwszym kwartale tego roku gospodarka brytyjska rosła najwolniej w całej Unii Europejskiej – tylko o 0,2 procent.
