Co król to król. Arabowie właśnie dostali 23 dni wakacji. Dosłownie

Król Arabii Saudyjskiej Salman ibn Abd al-Aziz Al Su'ud ogłosił zmianę w kolejce do tronu. Ponadto, państwowi urzędnicy otrzymali dodatkowy tydzień wakacji z okazji końca ramadanu, co łącznie daje 23 dni wolnego.

„Zmiana oznacza, że 70 proc. pracowników saudyjskiej strefy budżetowej – ponad 3 mln ludzi – ma do wykorzystania 23 wolne dni” – podaje CNN Money.

W tym roku ramadan kończy się 25 czerwca. Wtedy też zaczyna się Id al-Fitr. Saudyjski rząd wcześniej ogłosił 10 ostatnich dni postu wolnymi. Teraz dodał do tego kolejne dni święta. Wakacje w muzułmańskim kraju zaczęły się więc 16 czerwca, a zakończą się 9 lipca.

Mimo, iż sytuacja zmienia się na gorsze, w Arabii Saudyjskiej praca na państwowej posadzie jest wysoko ceniona ze względu na stabilność i wysokie wypłaty. Królestwo wdraża agresywny plan restrukturyzacji gospodarki przez zmniejszenie zależności od ropy i zwiększenie roli sektora prywatnego. Rząd Arabii zwiększa udział kobiet na rynku pracy i ogranicza przywileje urzędników.

Zmiana następcy tronu

Dodatkowe wakacje zostały ogłoszone tego samego dnia, w którym dowiedzieliśmy się o zmianie następcy tronu. Dotychczasowy saudyjski dziedzic, 58-letni książę Muhammad ibn Najif ibn Abd al-Aziz, został zastąpiony przez księcia Muhammada ibn Salmana as-Sauda – wynika z dekretu króla Salmana.

31-letni książę Salman do tej pory był drugi w kolejności. Telewizja Al-Arabija poinformowała, że o zmianach w państwie zdecydowała tzw. rada wierności, powołana w 2006 roku w celu usprawnienia sukcesji.

Więcej o: