- Z pewnością bilans otwarcia CPK jest jednocześnie bilansem zamknięcia Okęcia dla ruchu lotniczego takiego, jaki jest wykonywany obecnie - powiedział TVN24 Wild. Dodał przy tym, że „to, czy inne aktywności lotnicze np. związane z obronnością narodową będą kontynuowane, zależy od decyzji, które są przed nami”.
Jednocześnie Wild zaznaczył, że otwarcie Centralnego Portu Komunikacyjnego nie wpłynie na funkcjonowanie lotniska w Modlinie. - Jest ono dedykowane do obsługi linii niskokosztowych i operuje na prostej infrastrukturze – tłumaczy pełnomocnik rządu.
Gdzie konkretnie powstanie Centralny Port Komunikacyjny? Na razie wiemy, że „między Warszawą a Łodzią”. Jak tłumaczy Wild, z badań dotyczących innych lotnisk wynika, że nowy port lotniczy nie powinien być zlokalizowany dalej niż 50 km od aglomeracji. Kluczowe jest też położenie w pobliżu lub na trasie kolejowej między tymi miastami. „Nowo powstały port lotniczy powinien zostać maksymalnie włączony w krajowy system transportu” – mówił pełnomocnik rządu w wywiadzie dla portalu rynek-lotniczy.pl.
Decyzję co do lokalizacji CPK mamy poznać jeszcze w lipcu. Wtedy zaprezentowany ma zostać projekt uchwały - podstawy programu budowy portu.
Budowa CPK ma potrwać ok. 10 lat, port miałby ruszyć w 2027 r. Koszt inwestycji jest szacowany na ok. 30 mld zł. Centralny Port Komunikacyjny, jak mówił wicepremier i minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, jest „kluczowym projektem infrastrukturalnym” rządu. Mikołaj Wild przekonuje ponadto w wywiadzie dla portalu rynek-lotniczy.pl, że budowa CPK jest niezbędna, gdyż Lotnisko Chopina „ze względu na ograniczenia w swojej przepustowości wkrótce nie będzie w stanie pełnić roli głównego lotniska przesiadkowego w Polsce”.
Władze Lotniska Chopina szacują, że w 2017 r. port obsłuży nawet 14 mln pasażerów. Byłby to rekord, w 2016 r. lotnisko na Okęciu obsłużyło blisko 13 mln podróżnych. Powoli przepustowość portu na Okęciu wyczerpuje się, planowana jest jego rozbudowa. Wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit mówił niedawno, że do czasu wybudowania CPK „nie ma mowy o tym, żebyśmy mieli zaniechać inwestowania” w Lotnisko Chopina.
Centralny Port Komunikacyjny początkowo ma mieć przepustowość na poziomie minimum 50 mln pasażerów rocznie. A docelowo? Mówi się nawet o zdolności do obsłużenia 100 mln podróżnych.
Czytaj też: Będzie Centralny Port Lotniczy za 30 miliardów złotych. Tylko po co?
***