W piątek z Portu Gliwice na Kanał Gliwicki wypłynęły pierwsze od 5 lat barki z węglem. Próbny transport, realizowany przez firmę OT Logistics, popłynął do wrocławskiej elektrociepłowni Kogeneracja. To odległość ok. 200 km.
Łącznie OT Logistics przetransportuje do Wrocławia 2 tys. ton węgla. Transport realizowany jest sześcioma barkami. Do Portu Gliwice węgiel przyjechał 40-wagonowym pociągiem z gliwickiej kopalni Sośnica.
OT Logictics plany ma jednak znacznie ambitniejsze niż kilka transportów – chce miesięcznie przewozić do Wrocławia 20 tys. ton węgla ze śląskich kopalni.
- Wznowienie transportu węgla Odrzańską Drogą Wodną można traktować jako symbol nadchodzących zmian w żegludze rzecznej w Polsce – komentuje Andrzej Klimek, wiceprezes OT Logistics. - Liczymy na powodzenie rządowych planów udrożnienia Odrzańskiej Drogi Wodnej oraz przywrócenia najważniejszym polskim rzekom ich funkcji transportowej, którą pełniły od średniowiecza, a która zamarła w ostatnich dziesięcioleciach – dodaje Klimek.
To prawda - Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zapowiada modernizacje na Odrzańskiej Drodze Wodnej oraz włączenie jej w sieć europejskich dróg wodnych. Jak pisze resort, próbny transport „pomaga zweryfikować stan żeglowności Kanału Gliwickiego i Odry skanalizowanej”. Dodaje, że regularny transport barkami ma szansę wrócić na Odrę po modernizacji Kanału Gliwickiego. Na ten cel ma zostać przeznaczona kwota 50 mln zł.
Na razie warunki żeglugi są dalekie od ideału. Głębokości na niektórych odcinkach szlaku są nawet o 50 cm za niskie na pełen załadunek barek - informuje „Wyborcza”.
Jak przypomina PAP, szef resortu Marek Gróbarczyk w zeszłym tygodniu zadeklarował, że jeszcze w tym roku barki z węglem popłyną też do Opola.
***