Groźby Korei Północnej i ostrzeżenie Trumpa niepokoją inwestorów. Spadki na giełdach, złoto w górę

Przecena na rynkach to skutek wzrostu napięcia między Koreą Północną a Stanami Zjednoczonymi. Kraje przerzucają się pogróżkami, inwestorzy uciekają do bezpiecznych przystani - tracą indeksy giełdowe, a zyskuje między innymi złoto.

Giełdy za oceanem zakończyły dzień na minusach. Nie były to wielkie spadki – bo mniej niż 0,5-procentowe – ale sesja zaczęła się od spokojnych wzrostów i przez pewien czas wszystko wskazywało na to, że i zakończy się na plusach.

S&P 500, wykres dziennyS&P 500, wykres dzienny / źródło: investing.com

Dow Jones, wykres dziennyDow Jones, wykres dzienny / źródło: investing.com

Ostatecznie Dow Jones spadł o 0,15 proc. (wcześniej, w trakcie sesji osiągając historyczne maksimum), Nasdaq o 0,21 proc. a S&P 500 o 0.24 proc.

Giełdy w Azji na wzrost ryzyka geopolitycznego zareagowały znacznie głębszą przeceną. Japoński Nikkei spadał nawet o blisko 1,5 proc., chiński Shanghai Composite o niecałe 0,5 proc., Hang Seng w Hongkongu tracił prawie 1 proc., podobnie wyglądał południowokoreański indeks Kospi.

Giełdy europejskie także rozpoczęły dzień od spadków.

Początek sesji w Europie na minusachPoczątek sesji w Europie na minusach / źródło: investing.com

Traciły też niektóre waluty – południowokoreański won spadł do najniższego poziomu od trzech tygodni. Inwestorzy uciekali do tzw. „bezpiecznych przystani”, jak japoński jen, obligacje skarbowe USA czy złoto.

Notowania złotaNotowania złota / źródło: investing.com

Lockheed Martin, firma, która jest głównym dostawcą uzbrojenia dla armii Stanów Zjednoczonych, powiedziała, że rośnie zainteresowania systemami obrony antyrakietowej, pojawia się coraz więcej zapytań ze strony klientów na ten temat – tak podaje agencja Reuters, która rozmawiała z wiceszefem firmy.

To wszystko przez rosnące od tygodni napięcie między USA a Koreą Północną. Wczoraj podbił je prezydent Donald Trump.

- Korea Północna lepiej niech nie wysuwa żadnych kolejnych gróźb wobec USA. Inaczej spotka ją ogień, gniew i siła, taka, jakiej ten świat jeszcze nie widział – powiedział amerykański prezydent reporterom.

Z kolei rzecznik północnokoreańskiej armii w oświadczeniu przekazał, że kraj „uważnie analizuje” plany ataku na Guam. To wyspa na Pacyfiku, która należy do terytorium USA, znajduje się na niej duża amerykańska baza wojskowa. Wczoraj „Washington Post” dotarł do analizy amerykańskiej agencji wywiadu wojskowego ,  według której Korea Północna miała już stworzyć miniaturową głowicę nuklearną, która może zmieścić się w jej pociskach.  

Korea Północna nie ukrywa, że pracuje nad pociskiem nuklearnym, który mógłby dosięgnąć terytorium Stanów Zjednoczonych. Na razie testuje międzykontynentalne pociski balistyczne. Ostatni taki test miał miejsce pod koniec lipca, po czym Pjongjang oświadczył, że całe terytorium USA jest w zasięgu jego broni. To spowodowało, że na Koreę Północną w minioną sobotę nałożone zostały kolejne sankcje.

Więcej o: