PZU chwali się rekordowym półroczem. To pierwsze wyniki po przejęciu Pekao SA

Grupa PZU opublikowała wyniki pierwsze półrocze 2017 r. Pod względem sprzedaży, czyli zebranych składek, było ono najlepsze w historii firmy.

Składka przypisana brutto wyniosła 11,6 mld zł, co oznacza wzrost o 17,7 proc. w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku. Wynik podciągnął drugi kwartał, który był lepszy pod względem sprzedaży od pierwszego - składka przypisana brutto wzrosła do blisko 5,84 mld zł z 5,06 mld zł rok wcześniej.

- PZU pobiło kolejne rekordy. Półroczna składka przypisana brutto przekroczyła 11,6 mld zł, co jest najlepszym półrocznym wynikiem w historii PZU. Dodatkowo drugi kwartał zostanie zapamiętany nie tylko dzięki finalizacji zakupu banku Pekao SA, ale również z uwagi na kolejną rekordową sprzedaż, która była nawet wyższa niż w pierwszym kwartale - mówi, cytowany w komunikacie prasowym, Paweł Surówka, prezes PZU SA.

Zysk netto w drugim kwartale wzrósł do 506 mln zł z 168 mln zł rok wcześniej i był lekko słabszy od oczekiwań analityków. W całej pierwszej połowie tego roku PZU zarobił na czysto prawie 1,45 mld zł – rok wcześniej było to 660 mln zł.

Przez ten rok Grupa PZU znacząco się powiększyła. Dołączył do niej kolejny bank (PZU ma już Aliora). W czerwcu ubezpieczyciel sfinalizował przejęcie Pekao SA od włoskiego UniCredit - ma 20 proc. akcji (wspólnie z Polskim Funduszem Rozwoju 32,8 proc.). Dzięki tej transakcji PZU stał się największą grupą finansową w naszym regionie Europy.

- Transformacja, która dokonała się wraz z nabyciem pakietu akcji Pekao, umożliwia nam nowe podejście do relacji z klientem, co uwalnia wiele potencjalnych synergii. Tym niemniej podstawowy biznes ubezpieczeniowy PZU pozostanie w centrum naszych starań, tak aby jego solidne fundamenty mogły stanowić platformę dla rozwoju nowych inicjatyw strategicznych - mówi prezes PZU.

Jeśli chodzi o ten segment ubezpieczeniowy, to największym segmentem są ubezpieczenia masowe. Składka przypisana brutto w pierwszym półroczu wyniosła tu ponad 5,2 mld zł, w tym OC komunikacyjne 2,35 mld zł, a AC 1,24 mld zł. PZU podaje, że do wzrostu sprzedaży  w tym segmencie przyczynił się wzrost średniej składki. Składki na ubezpieczenia korporacyjne (tutaj także jest to głównie OC i AC) wyniosły 1,38 mld zł. Składka przypisana brutto w segmencie ubezpieczenia na życie w Polsce sięgnęła w pierwszym półroczu 4,22 mld zł.

Wyniki segmentów ubezpieczeń PZUWyniki segmentów ubezpieczeń PZU źródło: raport PZU


PZU podkreśla w komunikacie poprawę rentowności ubezpieczeń majątkowych.

- Wszystkie główne linie biznesowe we wszystkich segmentach są dzisiaj dochodowe. To efekt dużej dynamiki sprzedaży zarówno produktów komunikacyjnych jak i poza komunikacyjnych, niższej szkodowości w ubezpieczeniach rolnych oraz dużej dyscypliny kosztowej - mówi Tomasz Kulik, który w zarządzie PZU zajmuje się finansami. Pilnowanie kosztów jest dla PZU bardzo ważne. - Jesteśmy w stanie oferować nasze produkty taniej niż nasi kluczowi konkurenci - podkreśla Tomasz Kulik.

W przypadku ubezpieczeń na życie sytuacja jest nieco trudniejsza, ale jak zapewnia PZU udało się ją nieco poprawić. - W biznesie życiowym odbudowaliśmy rentowność w ubezpieczeniach grupowych, która po trudnym pierwszym kwartale, osiągnęła poziom 24,5% w drugim kwartale - mówi Roman Pałac, prezes PZU Życie.

Wynik na działalności inwestycyjnej wyraźnie się poprawił, między innymi dzięki dobrej koniunkturze na giełdzie.

Wyniki PZU za pierwsze półrocze 2017Wyniki PZU za pierwsze półrocze 2017 źródło: raport PZU

W pierwszym półroczu PZU wypłaciło wyższe odszkodowania niż rok wcześniej. Było to 7,2 mld zł, co oznacza wzrost o 17 proc. Jak podaje firma, odszkodowania zwiększyły się m.in. dlatego, że firma zwiększyła portfel ubezpieczeń komunikacyjnych, z powodu szkód spowodowanych żywiołami i kilku wysokich roszczeń w segmencie korporacyjnym. W samym drugim kwartale odszkodowania netto wyniosły 3,5 mld zł.

+++

Voelkel: W nowoczesnych firmach nie potrzebujemy ludzi, którzy nastawieni są na indywidualny cel [NEXT TIME]

Więcej o: