Godzinowe koszty pracy w polskiej gospodarce w drugim kwartale urosły o 8,3 procent. To spory skok – największy aż od 2008 roku. W 2016 i na początku 2017 koszty pracy rosły wyraźnie wolniej.
Wzrost godzinowych kosztów pracy w Polsce dane: Eurostat
Godzinowe koszty pracy to suma wszystkich kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników w firmach (czyli płace plus obowiązkowe składki) podzielona przez liczbę przepracowanych godzin. Czyli wskaźnik ten może rosnąć nie tylko wtedy kiedy płace rosną, ale też wtedy gdy pracownicy pracują za te same pieniądze, ale krócej. Tak czy inaczej – stanowi to utrudnienie dla pracodawcy. Jeśli jednak wzrostowi kosztów pracy towarzyszy wzrost wydajności pracy, wtedy nie jest to nic groźnego.
Wzrost godzinowych kosztów pracy o 8,3 procent to przeciętna dla gospodarki. Gdyby zerkniemy na poszczególne części gospodarki, to zobaczymy kilka różnych obrazów. Najbardziej rzuca się w oczy to, co wydarzyło się w górnictwie. W Polsce w drugim kwartale tego roku godzinowe koszty pracy w górnictwie urosły aż o 39 procent! To rekord w całej historii pomiarów sięgającej 2001 roku.
Generalnie z poziomem godzinowych kosztów pracy w górnictwie w ostatnich latach dzieją się niesamowite rzeczy. Czasami widzimy mocny wzrost, a czasami bardzo głębokie spadki. Tym razem akurat trafił się wzrost rekordowy
Zmiany godzinowych kosztów pracy w polskim górnictwie dane: Eurostat
Ale to nie jest tak, że cały wzrost gospodarka „zawdzięcza” tylko pojedynczym decyzjom wpływającym na poziom płac, albo liczbę godzin przepracowanych w górnictwie.
W całym przemyśle (w którym górnictwo jest znacznie mniej istotne niż branża spożywcza, czy motoryzacyjna) godzinowe koszty pracy urosły o 10,2 procent – najbardziej od drugiego kwartały 2008 roku. Wzrost w usługach to 7,7 procent, tu ostatni raz takie rzeczy oglądaliśmy w trzecim kwartale 2008. Z kolei w budowlance godzinowe koszty pracy urosły o 6,8 procent – najbardziej od 2013 roku.
Wzrost godzinowych kosztów pracy według gałęzi gospodarki dane: Eurostat
W Europie są jednak kraje, gdzie koszty pracy rosną nawet szybciej niż u nas. Wszystkie leżą w Europie Środkowo-Wschodniej. To Litwa (wzrost o 10,4%), Bułgaria (11%), Czechy (11,1%), Węgry (13%) i Rumunia (18,6%).
We wszystkich tych krajach, mamy podobną jak w Polsce sytuację na rynku pracy – bezrobocie spada, zatrudnienie rośnie, a firmy coraz częściej sygnalizują problemy ze znalezieniem pracowników. W efekcie pracodawcy muszą podnosić wynagrodzenia, co potem przekłada się na wzrost kosztów pracy.