Lidl nieco nieoczekiwanie odważnie ruszył do podboju kolejnej branży - od 12 września rozpoczął sprzedaż wycieczek i wakacji w ramach projektu Lidl-Podróże.
Od 18 do 24 września będzie prowadził w swoich marketach akcje promocyjną - do zakupów o wartości co najmniej 100 zł dorzuci bon o wartości 100 zł - informuje portal Wiadomości Handlowe. Będzie można go wykorzystać rezerwując wycieczkę. Kupony są ważne do 30 września przyszłego roku.
Portal informuje też, że Lidl zamierza mocno promować sprzedaż wycieczek w swoich marketach i rozważa np. wiązanie akcji promocyjnych. Przykładowo w tygodniu francuskim, kiedy to można kupić różnego rodzaju produkty pochodzące z Francji, promowane byłyby wycieczki w różne regiony Francji.
Przybywa touroperatorów
Lidl-Podróże początkowo oferowały wycieczki zaledwie kilku touroperatorów. Tych jednak gwałtownie przybywa. Wśród propozycji znajdują się zarówno wycieczki krajowe, jak i ekskluzywne i drogie do Bhutanu, Gwadelupy oraz na Karaiby. Wśród innych wycieczek znalazły się m.in. wyjazdy na Malediwy, Seszele czy do Senegalu. Są też jednak bliższe kierunki, jak np. Wyspy Kanaryjskie czy włoskie Alpy. Lidl zapewnia jednak, że zamierza w swoich katalogach oferować również krótkie wycieczki krajowe, zachęcając do podróżowania i promując hotele, ośrodki turystyczne czy restauracje - donoszą Podróże Gazeta.pl
Zamieszanie w branży
Część przedstawicieli branży przyjęła start nowej oferty Lidla z dystansem. Problemem są niskie ceny przez niektórych określane wręcz jako dumping. Jeden z touroperatorów zaprezentował bowiem w ofercie Lidl-Podróże swoje wycieczki taniej, niż w innych kanałach podróży.
Czytaj też: Lidl rozpoczął podbój nowego kraju od niemiłej przygody.
Lidl broni się, że sprzedawane przez niego wycieczki są często ofertą "krojoną na miarę", więc trudno porównać ofertę dostępną w Lidlu z podobną wycieczką dostępną na innym portalu..
Wygrać z Biedronką
Wiktor Miałkowski, Partner w Pro Business Solution w komentarzu dla Portalu Spożywczego stwierdził, że uruchomienie przez Lidla biura podróży ma mu pomóc w walce z Biedronką, która ma 4,5 razy więcej sklepów i 3 razy większy obrót.
***
